@niekarany: To stare wpisy, przechodziłem i przechodzę różne okresy choroby (strona służyła za magazyn danych) A ten właz na dach był dobrze zabezpieczony. I blok nowy. A innymi dowodami są m.in. nagranie, zapisy gps, zdjęcia. Ale tego się w polskich sądach nie ogląda. Nie traćmy czasu. Pozdrawiam
Wróciłem z rozprawy. Jednym ze sprawców napadu jest jeden z wykopków. Oskarżą mnie o publikację, itp. Ale ja nie mam innej drogi niż prawda. Nie mam nic do ukrycia. Ostatnie 3 tygodnie spędziłem w szpitalach. Byłem też w Tworkach. Wcześniej w klinice stresu bojowego. Ale przeżyłem. Poklatkowałem film i będę starał się pokazać jak działa polska policja, prokuratura i sądy. Sprawa ma wiele wątków, ale nie będę ich tutaj opisywał. Tylko sprawców
@kamillus: Mój zyciorys, wyksztalcenie, znajdziesz w internecie. Przepraszam, ale wrzuciłem film z napadu na mnie i dziecko, nie chcę tu dyskutować. Jaka powinna być reakcja policji? To jest pytanie. A nie mój życiorys. I późniejsze choroby.
@heterodewiant44: Byłem w klinice stresu bojowego czyli szpitalu psychiatrycznym, gdy przeprowadzono rozprawę, bez mojego uczestnictwa. Dziecko jest z matką. Większość rozpraw prowadzono bez mojego uczestnictwa, ale to osobny temat. Mam kilka nieuleczalnych chorób płuc. Oczywiście mam teraz choroby psychiczne. Opowiadałem o tym i w tv i w radio. Wszystko jest dostępne. Nie chcę tu prowadzić dyskusji, które dotyczą 2 osób. Film został wrzucony by pokazać jak działa policja, prokuratura i sąd
Nie ciągnijcie personalnych dyskusji. Nagranie napadu zostało wrzucone by pokazać ogółowi, że policja nie działa, a potem wraz z prokuraturą i sądem tuszują swoje winy. Ja nie mam potrzeby dorzucania tutaj kolejnych nagrań ukazujących zachowania mamy dziecka, itp. O wcześniejszych i dalszych wydarzeniach historii usłyszycie bo dotyczą one przestępstw urzędników państwowych. Możecie zajrzeć np. na moją stronę www.rodk.pl - tam są nagrania np. psychologów, którzy namawiają się do napisania fałszywej opinii. I
@heterodewiant44: Ostatni raz widziałem dziecko półtora roku temu. Jestem naprawdę chory. Ostatnie 3 tygodnie 3 szpitale. Od czerwca 2016 - 4 hospitalizacje - włóknienie płuc (nieodwracalne). To kochanek mamy i tato mamy (pan lekarz ortopeda Dariusz Grela) wstrzykiwał mi gaz pieprzowy z FARBĄ, która twardnieje. Przepraszam, ale nie chcę już więcej pisać w tym temacie. Sprawy opiszę wraz z dziennikarzami tak - by były przydatne dla ogółu. Ukazując konkretne przestępstwa urzędników
@kamillus: Uspokój się. Policję wzywali świadkowie z miejsca akcji, co widać na filmie. Gaz był używany w dwóch miejscach - gdy duszono mnie wyciągając z samochodu i gdy strącano z jadącego samochodu. Nie mogłem zasłonić głowy. Policja była na miejscu po 2 minutach. Gdy doszedłem 400 metrów (ul. Sobieskiego do stadion Legionowo) już byli. Potem kryminalna, itp. Reszta "działalności" policji opisana jest na www.urzednikpolski.pl I zważ, że piszesz do osoby chorej.
@Nilus: Mama znalazła kochanka i zaczęła ukrywać dziecko. Przejąłem opiekę nad dzieckiem. Poinformowałem policję podając swój numer telefonu. Złożyłem sprawy do sądu w miejscu gdzie dziecko było zameldowane czyli własnym mieszkaniu. A mama dziecka, a właściwie jej ojciec (bogaty ortopeda Dariusz Grela) uzyskał wsparcie sądu Piaseczno (pośrednikiem był kurator) i musiał przejąć dziecko, by sprawy mógł prowadzić sąd Piaseczno. Wiem, że brzmi nieprawdopodobnie, ale nagrania ukazujące układ w sądzie Piaseczno będą
@kamilski: Dziecko było u mnie. Przejąłem nad nim opiekę. Poinformowałem policję. Złożyłem wniosek do sądu o ustalenie miejsca pobytu u mnie. W dniu napadu byłem z dzieckiem u 2 lekarzy. Wieczorem wyszlismy na plac zabaw. Zaatakowano nas w piaskownicy, czego film nie obejmuje. Uciekłem z synem z piaskownicy, lecz dopadli nas po kilku metrach. Resztę pokazuje film. Inne filmy pokazują jak mnie wlekli 400 metrów na samochodzie i z niego strącali
@Zwardi: Dokładnie tak. Sprawców było 11. Sfilmowana jest również odprawa przed napadem podczas której rozdawano sprzęt. Widać jak mój niedoszły teść dostał torbę z gazem, który wobec mnie używał.
@desthoff: Byłem z dzieckiem w piaskownicy. Uciekłem z niej z synem. Powalili nas po kilku metrach. Sprawców było 11. Nikt ze mną nie rozmawiał. Na filmie są: paralizator + 3 gazy. Może napiszesz opinię lekarską jak działa paralizator w takiej sytuacji na leżącego? Albo paralizator włożony do oka.
@PC86: W Polsce jest na odwrót. Ale o tym napiszę w przyszłości opisując działalność sądu rodzinnego Piaseczno. Mam sporo nagrań. Urzędnicy nie wiedzieli, że są nagrywani. W roku 2011 iPhony nie nagrywały rozmów, a mój htc desire - tak. Przypowieść o Salomonie - słuszna.
@Dziki_Odyniec: Oto co znalazlem po roku w pustym gazie. Najpierw wypsikalem. Potem uciąłem dno. Po roku czy dwóch zobaczyłem, co spłyneło ze ścianek. Jest twarde jak pazur tygrysa. Uzi Pepper Shield - taki jaki używali sprawcy. To mam w płucach. Choroby = zwłóknienie płuc, rozstrzenie oskrzeli, sarkoidoza.
@Damaran: Miałem pełne prawa. Policja miała mój numer telefonu. Sprawę o ustalenie miejsca pobytu złożyłem w sądzie. Druga strona skorumpowała kuratora w Piasecznie i trzeba było dowieźć dziecko do Piaseczna (właściwość sądowa). Stąd napad w Legionowie. Rano w dniu napadu byłem z dzieckiem u psychologa dziecięcego i endokrynologa. Wieczorem poszliśmy na plac "zabaw". Jedna z kobiet - świadek zeznała, że już nigdy nie poszła tam ze swoimi dziećmi. Zeznając płakała. Zeznania
@desthoff: Masz problemy ze wzrokiem. Uciekałem z piaskownicy i zostałem powalony na ziemię. Trzymano mnie za ręce i nogi. Po policję dzwonili świadkowie, co widać na filmie. Proszę moderację o usunięcie wpisu z "gnoju", "zdegenerowany śmieciu"
@Dziki_Odyniec: Tak. "Psikali", tyle tylko że gaz 1) miałem unieruchomioną głowę (trójkąt na szyi) gaz 2) wisiałem na jadącym samochodzie. Wszystko dodatkowo było w hyperwentylacji. Byłem zmęczony. Oddychałem głęboko a gaz walili z przyłożenia.
@Damaran: I dziecko i ja mieliśmy, a ja wciąż mam zespół stresu pourazowego czyli chorobę psychiczną. I dziecko i ja mieliśmy, a ja wciąż mam problemy (nieuleczalne) z płucami. Cóż mogę więcej napisać. Niech Bóg odpowiednio wynagrodzi bandytów, którzy to robili. Bo nie zrobi tego polski sąd. Dziś była kolejna komiczna rozprawa sądowa w Legionowie.
@Muraku: To ja jestem ofiarą na tym filmiku. Nie będę się wypowiadał na temat paralizatora. Według lekarza, który robił mi obdukcję pomogło mi to, że byłem szczupły (ok 8% tłuszczu) i niespocony. No i już leżałem na ziemi, więc nie mialem gdzie upadać. Plus adrenalina + dziecko. Strąciła mnie z jadącego samochodu dopiero siła bezwładności przy hamowaniu po 400 metrach jazdy z prędkością 40-50 km/h. To też jest sfilmowane.
@tomek001: By zmienić kwalifikację prawną czynu. Ich obrońcą jest adwokat Werniewicz. Adwokat "Wańki" z Pruszkowa i były sędzia Bartnicki. Sprawcy mają kasę. Jeden to ortopeda z Warszawy Dariusz Grela, drugi to weterynarz + 9 innych osób. Spora kasa jest zaangażowana.
@tomek001: Gaz był używany również do strącania mnie z jadącego samochodu. Odbijał się od mojej twarzy i wpadał na tylne siedzenie, gdzie było dziecko. Po 400 metrach odpadłem, bo samochód ostro zahamował przed prostopadłą ulicą Sobieskiego w Legionowie.
@Hafr: Było 11 sprawców, a taką grupę trudno opanować. Każdy zachowywał się po swojemu i realizował własne zamiary. Co im wyszło - widać na filmie (są jeszcze inne filmy - z monitoringów miasta)
@Muraku: Ciężko się myśli leżąc na ziemi i będąc atakowanym przez 5 osób (trzymanym za ręce i nogi). W sumie sprawców było 11. A teraz coś na wesoło: instruktor kapap (izraelska sztuka walki) mówił mi, że zareagował po 40 sekundach gdy zaatakowali go i jego żonę na parkingu centrum handlowego. Jego żona szybciej biła złodzieja torebką, niż ów instruktor zorientował się, co się dzieje.
@telvis: Szkoda pisać. W PL liczą się pieniądze, a potem urzędnik kryje urzędnika. Będę starał się to pokazywać, tak by korzyść / informacje wyniosło szersze grono osób, ale potrzebni będą do tego dziennikarze. I nie chodzi tylko o sprawę napadu i braku adekwatnej reakcji. Wydarzenia przed i po są równie ciekawe i niestety powszechne w PL. Kolesiostwo urzędników.
@tarasim_oliwia: Miałem pełnię praw. Sprawy były w sądzie rodzinnym. A leczę się po napadzie. Nie mam nic do ukrycia. O swoich działaniach np. informowałem policjię podając im numer telefonu do siebie. Napad to tylko fragment historii, która zaczęła się 2 tygodnie wcześniej (co też jest nagrane).
@Jerzy_Kiler: Uciekałem z dzieckiem z piaskownicy. Powalili mnie na plecy łapiąc od tyłu. Nikt do mnie nie mówił. Trzymano mnie za ręce i nogi. Sprawców było 11. A na słowa typu "kretyn" uważaj. I nie pisz do mnie.
@peradon: Pracuję. Film rozbiłem na klatki. Ukazałem, m.in., że tylko paralizatora używano 19 razy. Tylko na tym filmie. Są i filmy z kolejnej fazy, czyli gdy mnie strącano z jadącego samochodu (paralizatorem i gazem). Ale sprawę muszę ukazać mądrze. Sprawców napadu było 11. Urzędników, którzy mniej lub bardziej świadomie im pomagali drugie tyle. Córce lekarza (której tyłek widać na filmie) 7 miesięcy po napadzie wystawiono dokumenty ze szpitala gdzie lekarz pracuje,
@Wolnosciomierz: Proszę Cię. Jeśli masz jeszcze inne zdjęcia placu Saskiego / Grzybowskiego to wrzuć. To moja osobista historia, której nigdy nie odpuszczę. Liczy się tylko prawda. (nie "komsolska", nie "trybuna ludu", "sztandar ludu", ani "gazeta wyborcza"). Po prostu prawda. Proszę wrzucaj te zdjęcia. Pokazują historię. Dziękuję. Robert.
#opdelivers, mundur został przekazany do Muzeum Wojska Polskiego. Według pracowników muzeum nic nie wskazuje, aby nie był to oryginał, wręcz przeciwnie. Końcowej autentyczności "na poczekaniu" potwierdzić nie mogli, co zresztą dobrze o nich świadczy. Mundur przejdzie teraz prace konserwatorskie i mam zostać poinformowany o jego dalszych losach. Muzeum zastrzegło sobie prawo do wypożyczenia eksponatu do innych placówek, jednak na zawsze pozostanie on
@Kartinos: Jest dokładnie jak napisałeś. Brawo @watir za zakup i przekazanie munduru. Rozmawiałem z kolegą Holendrem. Powiedziałem: zobacz "Honor Generała". Po obejrzeniu napisał: "nie wiedziałem, że tak dużo zrobiliśmy". Polacy wiedzą jeszcze mniej niż Holendrzy dzięki braku transmisji na żywo w TVP, dzięki niewysłaniu chociażby ministra Sikorskiego, premiera Kaczyńskiego lub prezydenta Kaczyńskiego. Informacja utknęła prawdopodobnie u Sikorskiego. Ale to łatwo sprawdzić w MON i kancelarii prezydenta. Ja mam poważne problemy ze
@watir:Obejrzyi film "Honor Generała. Można kontaktować się z dzienninkarzem holenderskim, historykiem który prowadził ten fi.m oraz kuzynami Sosbowskiego. Również w Warszawie są holelnderskie silły wdziędzczne generałowi. W przypadku problemu z dodarciem do nich - pomogę. Jest też idea - jak rozegrać samą urodczsztość, gdzie były Wilhelmina, i Kamp, a nie było z PL ani ministra Sikorskiego, ani prezydenta, ani premiera. Przywieziono tylko Krakowowiakowów. Kontantaktujmy się. Ja zbieram materiały - dlaczego tak
@watir: Nie sprawdzam. Nie mogę wykasować poprzedniego posta. Prawda się obroni. Jeśli kupiłes mundur z brygagady Sosabowskiego, to - szacunek i mogę podesłać zdjęcia z jego grobu. Na grobie Sosabowskiego są Holenderskie flagi. Polskich - brak. Kontaktowałem się z Holenderskim dziennikarzem, który uruchomił film "Honor Generała". Ze swojej strony obiecuję ciąg dalszy tej historii.
@watir: Zapisuję Cię do swojej listy "Sosabowskiego". Holendrzy i Anglicy (konkretnie - szef wyszkolenia ich spadochroniarzy) się lepiej zachowują niż "polacy". Trzymaj się.
@watir: Gorzej zachowywali się "polacy". Np. minister obrony narodowej sikorski radosław zamiast pojechać na uroczystość z Królową Holandii, ministrem obrony narodowej Holandii wolał robić pompki dzień "przed" i pisać papierki dzień "po". Wszytkie dane na temat ministra mon radka sikorskiego - do sprawdzenia.
@watir: Kontaktowałem się z: rodziną Generała, Holenderskim dziennikarzem, polskim MON. Nie umrę (mam przejścia za sobą - typu klinika stresu bojowego) dopóki nie zamknę tematu. Do sprawdzenia są 3 głowy: sikorski, premier i prezydent. Według mnie to sikorski nie przekazał info do premiera Kaczynskiego, a ten do prezydenta Kaczyńskiego. Wysłano tylko reprezentację czerwonych beretów i "szoguna komorowskiego". Z polski był "szogun". Z Holandii - Królowa i Kamp. Konsulotwałem temat z Holendrami.
Podpowiedź: sikorski ma obywatelstwo brytyjskie + pracował dla brytyjskich mediów i raczej nie był zainteresowany ujawnianiem prawdy na temat brytyjczyków, którzy jako kozła ofiarnego wystawili Sosabowskiego... To są tematy na: sprawy karne, cywilne, trybunał stanu i najważniejsze - pognanie na widłach sikorskiego przez jego sąsiadów z Chobielin Dwór. Kora zaczęła w Holandii. My dokończmy w Polsce.
@watir: Sprawdzałem tych, którzy bronili Sosabowskiego. Na jego grobie są Holenderskie flagi. Polskich flag - brak.... Historia Sosabowskiego jest jak "miś/niedźwiedź/kapral Wojtek - pomnik w Edynburg", albo Kościuszko w West Point (Kościuszkę znali osobiście dwaj prezydenci USA).
Dobrze, że to tylko był huk. Gorzej by było gdyby farfocel z petardy trafił Lewandowskiego w oko. To mógł być koniec kariery Lewandowskiego. "Kibiców" przyłapanych z racami, petardami karać za narażenie na bezpośrednie zagrożenie życia i zdrowia (160 kk).
Dołęga Mostowicz (autor Dyzmy) zginał w Kutach przy granicy polsko rumunskiej. 17 września 1939 uciekał tamtędy Polski Wódz Naczelny Marszałek Śmygły Rydz. Polski pułkownik by nie dopuścić do uciekczki śmiegłego rydza - strzelił sobie na moście w serce /szukaj: most honoru/. Wódz naczelny opuścił poslkę, w dniu gdy wchodzili do polscy Rosjanie. Po 17 września o polskę walczyli autorzy jak Dołęga Mostawicz. Rydze Śmigłe już uciekły z Polski, by nie oddać guzika,
aktualny link do raportu http://mib.gov.pl/mediakomisje/archiwum/20111400RW.pdf- str. 6-9. Podwozie wyszło pomimo "katastrofy". Wystarczyło sprawdzić bezpiecznk za plecami. Wcisnąć i odpalić alternatywę (patrz raport). Podobną "katastrofę" miał pilot helikoptera premiera millera - zapomniał włączyć odlodzanie. Jakoś pilot Obamy wiedział w czym był problem, czyli w bezpieczniku tuż przy podłodze, gdzie załoga kładzie torby. Polacy nie potrafią zamknąć raportu, choć mieli samolot na okęciu. Teraz ten boeing jest sprzedany. wrona dostał medal. Za to
@pioterhiszpann: Mężczyźni będą rejestrować na poczcie swoje "ptaki", które mogą być użyte do gwałtu. Temat nie jest błahy. Musi powstać procedura odróżniająca ptaki polskie od ptaków ciapatych.
@ziobro2: Ciekawie posłuchać wywiadów z nim samym albo z bratem (pochodzą znad granicy) Ale dokładnie za to należy go (ich) cenić. "CUDOWNE DZIECKO DWÓCH PEDAŁÓW" ;-) /linki wywaidów z Majkami znajdziecie przez następne 50 lat w internecie/