Wpis z mikrobloga

Dawno dawno temu, przeczytałem na #9gag o kolesiu który po pijaku zamawia sobie różne rzeczy z neta i kasuje maile żeby później nie wiedzieć co zamówił i przychodzą mu takie niespodziewane prezenty, bo oczywiście gość nigdy nie pamiętał, że w ogóle cokolwiek zamawiał.

Pomyślałem sobie, że w sumie zajebiste hobby i też zacznę tak robić! Oczywiście na początku zamawiałem sobie jakieś pierdoły z #aliexpress ale to co #!$%@?łem w zeszłym roku w Kwietniu to istny majstersztyk. Umówiłem się z dawnym kolegą z akademika na skype żeby powspominać stare czasy. Ja Częstochowa on Olsztyn (dla słabych z gegry +400km), nie ma się kiedy spotkać. Oczywiście polało się sporo browarów przy parogodzinnej rozmowie. Wstaję rano, loguję się na konto a tam brak prawie 300 cebulionów. Zazwyczaj kupowałem pierdoły za max 10 euro więc pomyślałem, że tym razem ostro przegiąłem i jednak sprawdzę co kupiłem.

I tu pojawia się pierwszy zonk, z ali nic nie kupiłem. No to może allegro - też pusto. Wbijam jeszcze raz na konto sprawdzić dokładniej przelewy i są dwa jeden na ponad stówkę, drugi prawie na dwie. Oba kurde przez przelewy24 więc nie mam pojęcia gdzie i na co. I nagle JEB zapaliła się lampka w głowie! #!$%@? ja grałem w nocy w pokera na starsach... Loguję się na starsy, patrzę w kasę i nieco ponad 20 euro na koncie, no to sobie myślę - zajebiście, przerżnąłem dwie stówy w pokera po pijaku. Dobra no to historia gier -> pobierz na maila.

Loguję się na maila... a tam


  • 7