Wpis z mikrobloga

Gorzkie żale.

Tak mnie naszło: Jestem kompletnie załamany obecną sytuacją Europy. Czuję totalną bezsilność wobec tej agonii Europy, której jesteśmy świadkiem. Europa zachodnia jawiła mi się zawsze jako ta lepsza, gdzie ludziom żyje się lepiej w ładniejszych miastach. Chciałem pokazać Europę dzieciom, ale szczerze mówiąc teraz już się boję. Pewnie przesadzam, i w większości miejsc poza dużymi miastami wciąż są tylko rdzenni mieszkańcy, ale to się zmieni całkiem szybko.

Może to bez sensu, bo przecież trzeba "robić swoje", ale załamuje mnie to, jak nasz piękny kontynent upada. Najgorsze jest chyba to otumanienie ludzi. Za naszej komuny, większość znała granicę pomiędzy rzeczywistością a propagandą. A dzisiejsi europejczycy zatracili poczucie realności. Użyteczni idioci... próbują nawet podłączać do tego Chrześcijaństwo... pomoc ubogim, biednym, prześladowanym. Pewnie część z uchodźców taka jest, ale to niestety nie ma znaczenia. Bo nawet Ci "normalni" w grupie zostaną zdominowani.

W Europie nie będzie lepiej. Nawet jeśliby nagle do władzy doszły jakieś radykalne siły, to oznaczałoby to wojny domowe. W Europie będzie już tylko gorzej.
  • 3