Wpis z mikrobloga

Znajomki i rodzina mi mowili od dawna ze lubie sobie pochodzic we śnie, nigdy mi to nie przeszkadzało... Dzis w nocy się przebudziłem, poszedlem do wc a przy okazji mi #!$%@?ło i postanowiłem sobie zrobić herbatke do gara i kanapki bo jakoś załapałem siły a rano jak sie widno zrobi mam spore trudności z wybudzeniem. no i tak zadowolony postawiłem to na biurku i poszedlem smacznie spać. po około 2.5h sie budze a pierwszą myślą to #!$%@? pysznych kanapeczek i napicie sie przestanej zimnej herbatki, zginam sie w pół na łóźiu i co widze? pusty #!$%@? talerz i herbata wypita do dna :( w dodatku wam powiem ze organizm domagał sie picia i jedzenia tak jakbym nic nie jadł. Duchów chyba na chacie nie mam więc stawiam ze #!$%@? jakiś szajs w nocy żeby nie spać xD no i czwartek od rana #!$%@?, pozdrawiam. #lunatykowanie ( ͡° ͜ʖ ͡°)