[Jofiel]

O 12:43 otrzymałem email od dostawcy, że nie może zrealizować mojego zamówienia z powodu braku towaru na stanie i zapewnieniem, że zamówienie będzie zralizowane w ciągu kolejnych 2 tygodni.
O 14:54 grzecznie odpisałem, że w takich okolicznościach proszę zwrot kasy i unieważniam zamówienie. Po czym udałem się na eBay i otworzyłem sprawę o refundację, z taką samą uprzejmą wiadomością do sprzedawcy.
O 14:47 otrzymałem maila, że moje zamówienie zostało wykonane o godzinie 14:52 i kolejnego o 14:50, że towar został nadany kurierem DPD o godzinie 14:56 wraz z numerem przesyłki.
Niestety na stronie DPD pod wskazanym numere przesyłki nic nie istnieje.
Myślicie, że ktoś mnie robi grubo w #!$%@??
#kiciochpyta #problemypierwszegoswiata ##!$%@? #nieuczciwisprzedawcy
Obrazek dla większej atencji.

[JestemZSosnowca]

@Jofiel: poczekaj dzień jak możesz, jak nie to nie udowodnisz że robi w #!$%@?, dpd czasami ma problemy z trackingiem

[Jofiel]

@wykops2: Ej, to ja.


@JestemZSosnowca: Tak też zrobię.

[M.....r]

@Jofiel: Ktoś cię robi w #!$%@?. Zapisuj całą korespondencję z dokładnymi datami (co do godziny) - przyda Ci się.

[Jofiel]

@McGravier: Wszystkie maile są na serwerze, nie ma problemu. I dodatkowo, mam nadzieję, jestem chroniny przez eBay i paypal :] Wkurza mnie, że przez to leżę z moim projektem, kupił bym to co chcę u innego sprzedawcy i jutro miał w domu a na ewentualny zwrot poczekał. Tylko jak zakupię a okaże się, że jednak sprzedawca był uczciwy (na to nie liczę) to zostanę z niepotrzebnym towarem.
Druga sprawa to jeśli

[M.....r]

@Jofiel: To może być próba uniknięcia zwrotu kasy - np. paypal używa numeru przesyłki do rozsądzenia dysputy :/

[Jofiel]

@McGravier: Też o tym myślałem :/