Wpis z mikrobloga

#wroclaw #przyjezdni #halatargowa #gorzkiezale

Z racji iż dwa dni temu jadąc tramwajem spotkałem się z opinią przyjezdnych, iż " hala targowa jest do niczego, poza ogórkiem i piwem nic nie można tam kupić[...]" po czym doszło do spiny między miejscowym, a przyjezdnymi.

Sam poczułem lekkie kłucie w sercu , żeby w taki sposób określać tak kultowe miejsce. Architektoniczne piękno, z herbem Wrocławia.

Dawniej nie było galerii dominikańskich , pasaży , hipermarketów, w tym miejscu zawsze można było kupić świeżą wędlinę , pieczywo , ubrania , również za czasów markthalle. To właśnie Hala Targowa była kiedyś takim miejscem jak dziś galeria dominikańska.

Chciałbym przedstawić historię , wyedukować przyjezdnych żeby już nie dochodziło do takich sytuacji.

"Hala Targowa, mieszcząca się przy ul. Piaskowej 15, u zbiegu placu Nankiera i ulicy Świętego Duch, powstawała w latach 1906-1908. Zbudowano ją na miejscu dawnego Arsenału Piaskowego. Otwarcie tego obiektu zbiegło się z zamknięciem wszystkich innych otwartych targowisk w mieście. W planach było zbudowanie czterech takich hal, jednak ostatecznie powstały dwie.

Przez pewien czas bliźniacza hala funkcjonowała przy ulicy Kolejowej 43-45. Została jednak dotkliwie zniszczona podczas wojny, dlatego też nie zdecydowano się na jej renowację i została wyburzona w 1973 roku.

Hala Targowa również ucierpiała w wojennej pożodze, jednak straty były mniejsze (zawaliła się część stromego dachu i fragmenty stropu nad piwnicą) i zniszczenia udało się odrestaurować. W latach 1947-1948 przeprowadzono pierwszy, nieco prowizoryczny remont, po którym Hala mogła wznowić działalność handlową.

Na szczególną uwagę zasługują detale, które przypominają dawne dzieje tego miejsca. Zachowanymi pamiątkami po arsenale jest wbudowany w północno-zachodni narożnik prostokątny kartusz z datą 1523 (drugi, z rokiem 1519, wmurowany jest w sąsiednią kamienicę – Piaskowa 15) oraz kule armatnie na północnej fasadzie (w tym trzy symetrycznie wyeksponowane nad oknami wieży od północnej strony). Poza herbem Wrocławia na zachodnim i wschodnim szczycie budynku oraz secesyjnymi motywami nad wejściami – przy prawej krawędzi zachodniej strony wieży dostrzec można płaskorzeźbę wykonaną przez Carla Ulbricha, przedstawiającą przekupki pod parasolem.

W czasach PRL-u hala targowa była miejscem, które często zapewniało udane zakupy, do dziś znaleźć tam można niespotykany nigdzie indziej wybór owoców i warzyw. Obecnie stanowi ono skansen tamtej epoki, bo funkcjonalnością i często mentalnością sprzedawców nie dorównuje współczesnym galeriom handlowym, choć przewyższa je klasą architektoniczną."

dziekuję za uwagę.
t.....5 - #wroclaw #przyjezdni #halatargowa #gorzkiezale 

Z racji iż dwa dni temu ja...

źródło: comment_PMzS4HrzXapDQyEUlEzw9r1ukxE3nQVV.jpg

Pobierz
  • 3
  • Odpowiedz
@thampel5: jestem przyjezdny, ale lubię taką architekturę i klimat tego rodzaju targowisk. Nie żebym przepadał za robieniem tam zakupów (choć ze względu na miejsce zamieszkania też za wiele okazji nie miałem) ale lubię po prostu przejść przez to miejsce jak akurat jestem w pobliżu.

Polecam gości od dorabiania kluczy którzy mają tam swój zakładzik. W 5 różnych punktach próbowałem dorobić klucz do samochodu a oni mi to od ręki załatwili.
  • Odpowiedz