[Greg36]

#dailychallenge #dailyui #webdesign

Design nie jest "sztuką dla sztuki" tylko rozwiązywaniem problemów.

https://medium.com/swlh/stop-dailyui-start-fixui-e685acc6858f

[yggdrasill]

@Greg36: Wg mojego rozumienia dizajn nie musi rozwiązywać problemów. Od tego jest raczej ergonomia.

[Greg36]

@yggdrasill: Tworzenie 'ergonomicznego' produktu czy jest to coś fizycznego jak pilot od telewizora czy skuteczna reklama promocyjna bądź ulotka wymaga przede wszystkim analizy celów i wizji klienta i zestawieniu jej z potrzebami rynku - końcowymi użytkownikami tego produktu. Rozwiązywanie tego typu problemów czy projektujemy pralkę czy baner reklamowy na stronę to design.

A tworzenie czegoś z zamierzeniem żeby tylko było to w danej formie - w przypadku DailyUi dostajemy tylko

[Sojerr]

@yggdrasill: design pokazuje możliwości. Ergonomia wybiera te najlepsze dla użytkownika. Tak to powinno działać.

[Sojerr]

@Greg36: zapominasz o czymś kluczowym, że design może być słaby nie tylko dlatego, że jest brzydki, ale też dlatego, że jest niefunkcjonalny. Więc jak widzisz setki projektów to jedno kryterium to jest "ładność", a drugie funkcjonalność. DailyUI nie ma w zamierzeniu projektowanie tylko ładnych rzeczy, to designer powinien pamiętać że to powinno być też użyteczne.

[Greg36]

@Sojerr: Jak przeglądałem Dribbble i inne strony patrząc na projekty tagowane #dailyui to właśnie był największy problem. Większość projektów skupiając się na wyglądzie była pozbawiona widocznej użyteczności.

[Sojerr]

@Greg36: może większość projektujących jest do bani ( ͡° ͜ʖ ͡°) najlepszy jest złoty środek między jednym a drugim. Z drugiej strony już dawno znaleziono największą funkcjonalność, wystarczy wywalić wszelkie animacje i uprościć do maksimum. Czy to oznacza że design nie ma już nic więcej do roboty? Jedna i druga grupa ludzi powinna się dogadywać i dzielić by osiągać zajebiste efekty, a ten tekst w linku

[Greg36]

@Sojerr: Ja krytykuję DailtyUi z uwagi na to że jest to strona zachęcająca do rozwijania się jako designer. Sam pierwsze 4 dni to robiłem ale za każdym razem w akapicie czy dwóch tekstu wypisywałem sobie takie pseudo wytyczne, dla jakiego klienta to robię, czym zajmuje się jego firma jaki jest ich cel, ich produkt/y itp. po to żeby sam już projekt - wizualny robić zgodnie z wytycznymi.

wywalić wszelkie animacje