Wpis z mikrobloga

@projekt: tylko jeśli właściciele o to zadbali i mieli wykupione i aktualizowane NAP. Jeśli nie dostałeś dokumentu NAP przy zakupie to jest duże prawdopodobieństwo, że był kręcony lub zwyczajnie jest to gównoauto, nad którym nie spuszczał się poprzedni właściciel więc w sumie... też jesteś w dupie.
  • Odpowiedz
@Bociek01: dzięki, na tyle co znalazłem auto było kupione na aukcji poleasingowej.Mam raport rzeczoznawcy, ale jest on zrobiony prawdopodobnie przed samą aukcją bo podaje tylko jeden stan licznika, praktycznie ten który obecnie jest. W takim razie prawdopodobnie nie ma NAPu, bo rzeczoznawca by opisał to w raporcie

EDIT: pozostaje sprawdzić w ASO Skody
  • Odpowiedz
@Bociek01: Logika nie obejmuje polskich handlarzy( ͡° ͜ʖ ͡°) Dwa lata temu szukałem matce 2-3 letniej auriski, znalazłem dwie poleasingowe, które okazały się być kręcone przez polskich handlarzy.Szczerze powiedziawszy nawet mocno nie musiałem szukać dojścia do oryginalnych papierów
Kupują wozy dużo taniej na aukcjach bo mają korektę ceny ze względu na przebieg a później kombinują.
  • Odpowiedz