Wpis z mikrobloga

@caruel: pale ale (z ekstraktów, ogólnie zestaw z browamatora). Niestety jak się spodziewałem zakażenie. :< Ale wiem już gdzie błędy, nie zrażam się i lada dzień biorę się za drugie podejście. ;)

@geuze: E tam, połowę i tak rozdasz znajomym. ( ͡° ʖ̯ ͡°)
Niestety jak się spodziewałem zakażenie. :<


@Rivo: co czytam o pierwszych warkach, to zawsze to samo ( ͡º ͜ʖ͡º)

@Rivo: @whiskey: niby tak, ale ja jeszcze pijam sporo wina i od niedawna zacząłem sięgać po klasyki whisky. 3 lata temu taką warkę, nawet kwaśną wypiłbym w dwa tygodnie, ale teraz nie da rady. Trochę bym może i rozdał, ale zwyczajnie szkoda mi zachodu. Poza
@Rivo: czasami jak kwaśnieje odpowiednimi bakteriami to da się wypić ( ͡° ͜ʖ ͡°) porównaj z jakimś kwaśnym piwem ze sklepu, berlinner schwarze czy coś. Piłem już kilka piw nieintencjonalnie skwaszonych i były niezłe
@geuze: @aceofmace: Zaciągałem rurkę ustami i się lekko zakrztusiłem piwem :P Raczej po czymś takim nie spodziewałem się sukcesu. Druga sprawa miałem problem z wychłodzeniem, bo nie mam wanny w mieszkaniu. Wychłodziłem jako tako do 70 stopni, przelałem do fermentora i zostawiłem na kilka godzin na balkonie. Potem jeszcze dolewając wodę zapomniałem sprawdzić BLG ( ͡° ͜ʖ ͡°) Wyszło 9 zamiast 12, znalazłem gdzieś w necie
@aceofmace: No pierwsze miało być z ekstraktów zamiast brewkitu (tak, naoglądałem się tutoriali Kopyra :P ), a potem właśnie po udanym zacieranie. Może niekoniecznie się udało, ale trzeba się rozwijać dalej. ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@LowcaAndroidow: no właśnie znajomy, który regularnie nastawia twierdzi, że poniżej 30l nie warto się w to bawić, a to dla mnie dużo za dużo ( ͡° ʖ̯ ͡°) Z chęcią bym sobie jakieś IPA uwarzył, bo w sklepach niedostatek, albo bardzo drogo (średnio 2,5 eur za 0,33 jak już jest coś w miarę ciekawego, albo drożej).
@Rivo: Zamiast przelewać gruszką i rurką to lepiej zlać z gara prosto do fermentatora, od razu sobie odpowiednio napowietrzysz. Chmieliny i osad oddzielam za pomocą sitka, odpowiednio zdezynfekowanego
@geuze: nie słuchaj takich bzdur, warzę 10 litrów i to jest dla mnie odpowiednia ilość, nie zamierzam się przestawić na 20l. Szybciej się podgrzewa, szybciej się filtruje, szybciej się chłodzi (starcza tylko wanna), potrzeba na raz mniej butelek, a piwa mam wystarczającą ilość (policz ile czasu będziesz pił kratę piwa!). Cena jednostkowa wychodzi nieznacznie drożej bo np. drożdży nie kupisz połowy saszetki, ale dalej koszt surowców to koło 2zł/but. Gdybym miał
@LowcaAndroidow: w takim razie trzeba poważnie przemyśleć jeszcze raz całą rzecz. Zostaje tylko temperatura - nie mam żadnej piwnicy, 20-21 stopni w mieszkaniu to nie za ciepło? Ile trzeba teraz wydać na taki zestaw startowy do zacierania?
@geuze: w 21* będziesz miał raczej estrowe profile piw (drożdże podniosą temperaturę o 2-3*), ale możesz zrobić prostą lodówkę styropianową i wrzucać do niej zamrożone butelki z wodą 1,5l. Wtedy można uzyskać nawet 15*C, ale trzeba 2 razy dziennie wymieniać wkłady.
Na 10l warki wystarczy garnek 15l.