Wpis z mikrobloga

Witold Jurasz:
Właśnie zaczęła się holenderska prezydencja w Unii Europejskiej. Jak wiadomo każdy Holender jeździ na rowerze, jeździł na rowerze, albo będzie jeździł na rowerze. Tymczasem szef polskiej dyplomacji w wywiadzie dla niemieckiego dziennika Bild stwierdził, że nowy rząd RP chce tylko "uleczyć nasz kraj z niektórych chorób", z których jedną jest "marksistowski wzorzec", którego objawem jest jeżdżenie na rowerze. Szef naszej dyplomacji stwierdził ponadto, że wiceszef Komisji Europejskiej Frans Timmermans nie ma legitymizacji by krytykować rząd RP. Dodajmy, że Timmermans to do niedawna szef holenderskiej dyplomacji.

Wnioski:
1. serdecznie pozdrawiam kolegów z Ambasady w Hadze. Sugeruję urlop na najbliższych kilka dni,
2. czy ktoś mógłby wytłumaczyć szefowi naszej dyplomacji, że jest szefem dyplomacji, a nie klubu dyskusyjnego i ma mówić mało, rzadko i nudno, bo nie wiedzieć czemu tak się już utarło od kilkuset lat, że szefowie dyplomacji mówią rzadko, mało i nudno,
3. czy ktoś może wytłumaczyć szefowi naszej dyplomacji, że zyskiwanie sojuszników (a ci są nam potrzebni, no chyba oczywiście, że coś się zmieniło i nie zauważyłem - np. W. Putin padł na kolana i przeprasza za atak na Ukrainę, a Angela Merkel kazała aresztować Schroedera za Nord Stream) nie polega na tym, żeby sobie ich seryjnie zrażać i że nic nie wyjdzie z asertywnej polityki zagranicznej na wschodnim kierunku jak sobie zrazimy Zachód?
4. czy ktoś może spowodować, żeby częściej wypowiadali się tacy członkowie rządu RP jak Anna Streżyńska, Mateusz Morawiecki, Konstanty Radziwiłł a trochę rzadziej ci, którzy najwyraźniej szkodą sobie, rządowi i Polsce. Nie rozumiem czemu w kółko muszę wysłuchiwać tych bardziej werbalnie niestabilnych ministrów.
#witoldjurasz #polityka #pis #holandia
  • 10
@dzieju41: Nie opisuję tylko przekazuję to co napisał Witold Jurasz, masz na początku źródło podane. Mnie osobiście ta wypowiedź ani ziębi ani grzeje ale faktem jest, że nie wyobrażam sobie podobne słowa wypowiedział np. Ławrow.
@Frank_Costello: Przekazujesz? a to znasz "..." to jest cytat. To na przyszłość bo nie wiem kto to w ogóle jest jakiś witek juracz, do tego zastosowano chwyt, czyli jakiś cytat wyrwany z kontekstu, nie mający nic wspólnego z Holandią jako taką.
@dzieju41: Znam to "...". Ale wyraźnie napisałem jego nazwisko na początku oraz otagowałem #witoldjurasz jakby ktoś miał problem ze wzrokiem. Widzę, że niektórzy i tak mają. I nie "witek juracz" tylko jak już Witek Jurasz, jak już się tak lubisz trzymać zasad poprawnej pisowni to powinieneś wiedzieć, że imiona i nazwiska piszemy wielką literą. Tak żebyś na przyszłość wiedział: Witold Jurasz jest byłym pracownikiem ambasady w Mińsku i Moskwie, sympatyzuje ze