Wpis z mikrobloga

Wsiada metalowiec do tramwaju, patrzy z daleka i widzi zakonnicę.

Podchodzi do niej i pyta czy się z nim zabawi.

Na to zakonnica:

- Nie!!

Speszona wychodzi z tramwaju a do metala podchodzi motorniczy i mówi:

- Dobrze znam tą zakonnicę i wiem, że zawsze w nocy stoi na cmentarzu. Chcesz ją obrócić to przebierz się za Jezusa i idź o 12 w nocy na cmentarz.

Zainteresowany metalowiec zrobił tak jak mu powiedział mężczyzna.

Przyszedł na cmentarz, patrzy a zakonnica stoi.

Podszedł do niej a ona zdziwiona, że Jezus do niej przyszedł.

Na to przebrany metalowiec mówi:

- Chodź się pokochamy

- Nie mogę, sprawdza nas siostra.

Zawiedziony mężczyzna nalega.

Na to zakonnica:

- Dobrze, ale tylko od tyłu.

Zadowoleni oboje zaczynają działać.

W pewnym momencie metalowiec zdejmuje przebranie i krzyczy:

- To ja ten metalowiec!!

Na to zakonnica zdejmuje maskę i krzyczy:

- To ja ten motorniczy!

#suchar #metal #zakonnica #motorniczy
  • 13
  • Odpowiedz
@hurtwish: Przypomniał mi się stary kawał:

Tira łapie na stopa zakonnica.... Wsiada zdyszana i po jakiś paru minutach zagaduje do kierowcy...

- Wy to kurna macie fajnie. Jeździcie po świecie łapiecie panienki, zakręt w las i bara-bara... i ty i panienka jesteście zaspokojeni...

Kierowca uśmiecha się pod nosem, ale nic... Na to zakonnica:

- Wy to kurna macie fajnie. Jeździcie po świecie łapiecie panienki, zakręt w las i bara-bara... i ty
  • Odpowiedz