Wpis z mikrobloga

#bieganie o 5 rano to dobry pomysł czy raczej zły?Jestem rannym ptaszkiem( ͡° ͜ʖ ͡°).Buty za 100zł będą ok na początek?Jakieś reeboki,adki albo kalenji?Tak żeby nie było szkoda w razie czego


@bananaanaalord: bardzo dobry, praktykuję od kilku lat :) Już ok. 6-6:15 człowiek jest w domu - pobiegany, zadowolony i pełen energii na cały dzień :) Wstajesz rano to korzystaj, odpada problem wieczornego syndromu
  • Odpowiedz
@bananaanaalord: tylko na okres zimowy zaopatrz się w grubsze skarpety biegowe - buty kalenji są bardzo przewiewne.


@lukglo86: właśnie muszę coś sensownego znaleźć - tej zimy rozwaliłem już drugą parę skarpetek biegowych :)
  • Odpowiedz
@bananaanaalord: Aha - póki jest zima i ciemności, to koniecznie kup porządne odblaski. Ja mam kamizelkę odblaskową+pas odblaskowy, dodatkowo czołówka żeby nie spaść z asfaltu jak jest mgła albo nie ma Księżyca
  • Odpowiedz
@enron: właśnie o ten syndrom chodzi.Teraz wstaje zwykle o 6 więc ta godzinka wcześniej nie robi różnicy a perspektywa biegania kiedy jest spokój i wszystko rodzi się do życia jest kusząca.Planuje zacząć od kwietnia bo teraz to za bardzo nie ma pogody ale wole isę już przygotować
  • Odpowiedz
@enron: a perspektywa biegania kiedy jest spokój i wszystko rodzi się do życia jest kusząca.


To jest najlepsze - cisza i spokój, nawet ruchliwe ulice są puste :) Bardzo to sobie cenię.

Planuje zacząć od kwietnia bo teraz to za bardzo nie ma pogody ale wole isę już przygotować


@bananaanaalord: jakie nie ma pogody? :) Jasne, takie moje dzisiejsze -19,5 to już ekstremalne eksperymenty - ale jak jest
  • Odpowiedz
@impet: no najpierw to wizyta w toalecie i się przebieram ;) Schodzi mi na tym 15-30 minut, w zależności od tego jak rozlazły jestem i co na siebie zakładam...
  • Odpowiedz
@enron: raczej chodziło mi o jedzenie. Jesz dość dużo na kolację, aby miec energie na poranne bieganie?


@impet: o tej porze jedzenie by tylko utrudniło bieganie - żeby cokolwiek się wchłonęło to musi minąć tak z godzina :)
Na wieczór jem mało albo nic - każde większe pofolgowanie wieczorem odbija się u mnie negatywnie na porannym treningu. Generalnie to ja nigdy nie miałem problemów z bieganiem na czczo
  • Odpowiedz
@impet: Ja tak wcześnie nie chodzę ale jeśli wybieram się zaraz po wstaniu to jem jakiegoś małego batonika musli zaraz jak się obudzę, później ogarniam się przebieram itd. no i jazda ( ͡° ͜ʖ ͡°)

  • Odpowiedz