[laress]

Jak to jest z powiedzeniem "dwa razy do tej samej rzeki się nie wchodzi"? Zawsze się sprawdza, czy to zależy od samozaparcia obu stron? Da się kontynuować związek na długie lata?

#zwiazki

[s.....n]

@laress: to zależy

[laress]

@sulejman: No właśnie od czego

[s.....n]

@laress: od rozstania

[laress]

@sulejman: Od powodu? Ostatni miesiąc był ciężki u mnie. Rozstaliśmy się, bo po prostu nieznośnie było. Swoje błędy zrozumiałem, ona chyba też. Nie jesteśmy razem, ale normalnie rozmawiamy, spotykamy się co jakiś czas itp

[maxtrosoft]

@laress: wiesz co to przysłowie chociaż oznacza? (╥﹏╥)
"Weźmy jeszcze jeden przykład. „Nie wchodzi się dwa razy do tej samej rzeki” mówią ludzie, którzy chcą wytłumaczyć, czemu nie chcą drugi raz czegoś zrobić.
Błąd.
W tym powiedzeniu nie chodzi o to, że nie powinno się czegoś robić, tylko że się nie da. Autorem tych słów jest Heraklit z Efezu, czyli ten sam człowiek, który powiedział, że wszystko

[laress]

@maxtrosoft: Czyli może być lepiej, może być gorzej. Czas pokaże

[Matek7645]

@laress: nie wchodzi się ( ͡° ʖ̯ ͡°)

[s.....n]

@laress: zalezy, czy bylo to cos co zmienilo wasze stosunki diametralnie czy nie.

[laress]

@sulejman: Wspólne, "unikalne błędy" które, moim zdaniem, da się naprawić przy odpowiednim samozaparciu

[e.....i]

@laress: Zależy od sytuacji, zaangażowania. Na swoim przykładzie Ci powiem że każda próba nie była warta niczego, niczego.

[s.....n]

@laress: no to jeśli nie ma między wami patologii to do dzieła ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[okularr]

@laress: tak jak mówili koledzy, rzeka zawsze jest inna, nazwa(imię) w tym wypadku pozostaje to samo :) Próbuj, co Ci szkodzi :)

[laress]

@sulejman: Były pogłoski od znajomych, że się tam spotykała na boku (ale nie seksualnie czy jakoś bliżej). Ale akurat znam ich z tej strony, że lubią czasami kręcić i podkolorowywać imby. Wiem z własnego doświadczenia, dlatego przyjąłem tą informację z dystansem. W dodatku też spytałem się jej czy to prawda to się wyparła

[maxtrosoft]

@laress: pytanie jak długo razem byliście, jak długo nie jesteście razem, kto zawinił itp. Z własnego doświadczenia wiem, że to raczej nie wróży nic dobrego.

[s.....n]

@laress: w moim przypadku każdy powrót do niczego nie prowadził.

[laress]

@maxtrosoft: Zawiniły obie strony. Byliśmy razem 3 lata, teraz nie jesteśmy oficjalnie razem jakiś tydzień.

@sulejman: w jakim sensie?

[maxtrosoft]

@laress: tydzień to raczej nie wchodzenie ponowny raz do tej samej rzeki a raczej danie kolejnej szansy ;) W takiej sytuacji warto spróbować.