[anisek]

#cosiedziejezludzmi #gorzkiezale Czy w pokoleniu "Za hajs matki baluj" puszczają wszelkie hamulce? No normalnie krew mnie zalewa jak jadę pociągiem a tam banda kretynów obu płci w zgejowionych ciuchach jedzie i p------i między sobą (bo rozmową to ciężko nazwać) o tym jak to ciągle "są z--------i, jadę na balety i o----------ą maniane" - i to głównie z ust młodych dziewczyn., które co 5 minut wychodziły na szluga do pobliskiego kibla między przedziałami ( po 3 osoby ). "K---a, ja tam się nie p------e, c--j mnie obchodzi Twoje zdanie k---a" i inne tego typu teksty wypowiadane (pośród matki z dziećm i starszych ludzi)i z ust tych kobył niszczą....dosłownie niszczą moją wiarę, że cokolwiek się zmieni.Panie i Panowie - jeśli myślicie, że jest źle, to wiedzcie, że będzie jeszcze gorzej. Quo vadis młodzieży.

[a.....a]

@anisek: Co to jest ಠ_ಠ może obracam się w innym otoczeniu, ale ten tekst pierwszy raz widzę.

[anisek]

@aniu_ta: to jest teraźniejszość -> ludzie dla których melanż>wszystko. Tu nawet nie chodzi o otoczenie(w sensie towarzystwa?) - wystarczy trochę codziennej obserwacji przypadkowych ludzi.

[a.....a]

@anisek: Znajomych mam w porządku, komunikacją miejską aż tak często nie jeżdżę, żeby codziennie widzieć takie skrajne przypadki głupoty, a w moich autobusach to młodzi ludzie się w miarę przyzwoicie zachowują... Ja nie wiem, nie można popadać w skrajności, można też na ulicy spotkać ogarniętą i dobrze wychowaną... a te opisane przez ciebie "jadę na balety i o----------ą maniane" to skrajność i najgorsza wieś.