Wpis z mikrobloga

@rzet: Co ja Ci poradzę, że nienawidzę pająków :D Nie boję się ich (to robota mojej żony ( ͡° ͜ʖ ͡°) ), ale brzydzają mnie i jak jakiegoś zabijam, to przez trzy warstwy ręcznika papierowego, a jak jest gruby i tłusty, to kapciem, a nie ręką ( ͡° ʖ̯ ͡°)

Nie mieszkałem w aż tylu mieszkaniach (albo wybieram te raczej nowsze i lepiej
@Regis86: Dwa krany i jakoś domów wynika przeważnie z oszczędności i dotyczy głównie domów na wynajem. Tanio wybuduj, drogo sprzedaj czy wynajmij.

Samozamykające się dźwi nie występuje w domach, a tych jest najwięcej.

Argument z alkoholem bezsensowny. Przeszkadza Ci sprzedaż alkoholu do 22 itp. A nie piszesz o bankach, urzędach czynnych od 10 do 16/17 i zamkniętych w sobotę.

Służba zdrowia działa na innych zasadach niż w Polsce. Lekarze GP (tak
@Regis86: mieszkalem w kilkunastu mieszkaniach wybudywowanych w szczycie i wszystkie mialy kiepskie wykończenie poza tallaght, gdzie bylem pierwszym lokatorem w mieszkaniu i było prawie ok.
w zimę ze śniegiem nie grzalem prawie bo było ciepło.

pełno sklepów.. ogólnie fajnie.


a na parterze w apt bym nigdy nie zamieszkał ze wzgledu na zimno od podlogi.
Dzięki za obszerny komentarz ;-)

Dwa krany i jakoś domów wynika przeważnie z oszczędności i dotyczy głównie domów na wynajem. Tanio wybuduj, drogo sprzedaj czy wynajmij.


Nie widzę związku dwóch kranów z oszczędnością, tym bardziej, że większość nowych mieszkań ma już jeden kran. Powód montowania dwóch kranów jest taki: http://zycienazielono.com/czyzby-sensowne-wyjasnienie-jednej-z-najwiekszych/ i jest "pozostałością z przeszłości".

Samozamykające się dźwi nie występuje w domach, a tych jest najwięcej.


Prawda - dlatego piszę tylko o
@Regis86: @rzet: Masz rację że dwa krany są reliktem przeszłości. A nie są wymieniane tylko że względu na oszczędności. Po co płacić kilkaset € na wymianę jak i tak wynajmę dom. Nic innego nie stoi na przeszkodzie, oprócz kasy. W miarę nowych domach, developerzy oszczędzali na czym tylko się dało, a że dwa krany były tańsze kilka razy niż jeden to wybór był prosty.

Pająki. Smarujesz zewnętrzne ściany.

Pieczywo. Nie
@sargonath: Jak już @rzet napisał - wyprowadzka ( ͡° ʖ̯ ͡°) Do mniejszych ognisk grzyba używałem http://www.wilko.com/content/ebiz/wilkinsonplus/invt/0159219/0159219_l.jpg (dostępny w Tesco) i działał całkiem nieźle, ale nie wyobrażam sobie myć tym wszystkich ścian raz w tygodniu ;-) Oczywiście to się chyba nie nadaje do stosowania na malowanych ścianach, ale rzecz jasna nie stosowałem się do tych zaleceń - po 2-3 razach farba nie zeszła, więc... ( ͡°
@rzet: @Regis86: Dzięki :) na wyprowadzkę się narazie nie zapowiada więc spróbuję z tym powalczyć, nie jest aż tak źle - wydaje mi się że ktoś raz nie grzał wcale w zimę i grzyb jest martwy w większości miejsc - po prostu wszytko #!$%@? :)