Wpis z mikrobloga

oglądamy z moim 5 letnim synem #starwars od episode 1 prawie co wieczór w święta..
po kilkunastu latach obejrzalem prawie wszystkie jeszcze raz


tak mi się wydaje ze te stare są dużo gorzej dopracowane i sceny czasem nie przechodzą płynnie tak jak w tych 1-3. nie mowie o efektach czy strojach ale sam montaż, czasem mam wrażenie jakby powycinali za dużo, bo byłyby za długie.
tego nigdy nie widziałem jak byłem mały, ale jest cos co mnie denerwowało od zawsze - nirporadnosc ciemnej strony. w tych starych dark force to przeważnie giną ciągle i są strasznie słabi głupi - fajtlapy. W nowych bylo to trochę bardziej zbilansowane chyba.

Jako dzieciak uwielbialem gre TIE FIGHTER i rozwalanie b,x,y wingow.


#niepopularnaopinia 1-3 są lepsze niż 4-6.

#gwiezdnewojny #film
  • 1
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@rzet: Nie jestem żadnym fanbojem serii, obejrzałem ją raz.

Nieco śmieszą mnie te wszystkie żale o to co i jak było nielogiczne i złe. Przecież oryginalna seria już sama w sobie jest przegięta i nie jest jakimś majstersztykiem fabularnym. Na przykład szturmowcy o skuteczności bliskiej zera są takim dziwnym elementem.

Seria jest kultowa, to i owszem, ale nie powiedziałbym, aby była nieskazitelnym majstersztykiem.
  • Odpowiedz