Wpis z mikrobloga

@uzytkownik_portalu_wykop: Przypomniało mi się #truestory. Kolega chciał poderwać laskę i zaprosił ją na spacer. Wziął przy okazji swojego psa. I tak idą,weszli do lasu to spuścił tego psa ze smyczy. Pies pobiegał,oni pogadali no i w pewnym momencie ten woła tego psa bo chciał go zapiąć na smycz.Krzyczy:
-Misiek!
A misiek #!$%@?,se chodzi,wącha drzewa itp.
-Misiek #!$%@? chodź tu!
Misiek dalej ma to w dupie i nie przychodzi. Woła go
@zolwixx: Spojrzała na niego jak na debila bo wyskoczył z takim tekstem. No i go wyśmiała. Później jeszcze próbował,ale nie szło to mu podkręciliśmy na grillu jak był już na bani,żeby jej powiedział-Dla mnie masz stajla-to będzie jego XD. Czekał aż przyjdzie,nagle wchodzi ktoś na ogródek,ten wstaje i mówi-Dla mnie masz stajla-patrzymy,a to kumpel podszedł z browarami i się pyta-Co Ty #!$%@?? Ciepły jesteś?-Ostatecznie panny nie poderwał,ale nabierał dzielnie doświadczenia. Nauka