Wpis z mikrobloga

@rustupl: Znam ten ból... Jaki samochód? W starym dieslu może jak dolejesz ropy, to nic się nie stanie. Jak masz jednak pompo wtryskiwacze to będzie gorzej. Nie odpalaj oczywiście silnika!
@skydancer
@xbonio
@szasznik
to nie są pompowtryskiwacze, to CR mJet. Niestety musiałem jakoś dojechać do pracy, więc dolałem jeszcze 40 litrów ropy. W baku było wcześniej ok 6 litrów jeszcze, więc w sumie tragedii nie ma i nic się nie powinno stać, a sam system też nie jest jakoś bardzo wrażliwy na np słabą jakość paliwa. Po tym wszystkim przejechałem 50km do pracy, żadnych niepokojących objawów nie było, więc myślę, że będzie
@rustupl: nic mu nie będzie, bez obaw. Po prostu masz teraz paliwo, które ma trochę słabsze funkcje smarujące, ale nie na tyle żeby coś zatrzeć. Jeśli chcesz, to możesz kupić na stacji jakiś specyfik lub dolać chociażby odrobinę oleju typu miksol, jeśli masz. Taksówkarze zimą dodają około litra benzyny na pełen bak diesla, to zmniejsza wydzielanie się parafiny i przytykanie filtra paliwa. Także można powiedzieć, że masz teraz bardzo zimową mieszankę
@szasznik: chyba też będę musiał zacząć tak robić
@NocnyMarek: też mi się tak wydaje, póki co nie będę go mocno gonił. Jak będzie dochodzić do połowy baku, znów doleje ropy. Myślę, że jak by miało coś się stać, to po tych 50km już by się zaczynało. Niemniej dziwnie śmierdzą spaliny ;-)
@rustupl: na twoim miejscu bym nie ryzykował i wypompował to od razu jak tylko się zorientowałeś, jak nie zdążyłeś go nawet odpalić, wszystko byłoby ok, ale jak pojeździłeś i nie ma problemów, to nie będzie tragedii, najwyżej coś do roboty w układzie paliwowym będzie parę tys km wcześniej.
Jak już masz taką mieszankę w baku, to kup sobie trochę oleju do dwusuwa i dolej, pomoże pompie i wtryskiwaczom, nie zaszkodzi też