Wpis z mikrobloga

@Famina: "Wszędzie dobrze gdzie nas nie ma" ;-) Po pewnym czasie te gwiazdy by ci spowszedniały i nie zauważałabyś tego. Tymczasem teraz, mieszkając w mieście, widok nieba pełnego gwiazd ma dla ciebie bardzo dużą wartość, dużo większą niż wtedy, gdy miałabyś to codziennie (conocnie). Będąc więc czasami poza miastem i obserwując rozgwieżdżone niebo, na pewno odczujesz większą przyjemność niż widząc je codziennie. Nie ma tego złego... :-)