Wpis z mikrobloga

Juz ta z-----a wiecierza sie skonczyla, ostatnie swieta z rodzina. Skladamy sie na prezenty wspolnie każdy po 250 zl, i okazuje sie ze dzieciaki dostaly wypas prezenty plus dodatkowo od dziedkow i rodzicow, brat co sie hajtnal tv a ja dostalem flaszke wodki ktora za 20 zl... Mam w------e na prezenty ale 250 zl to prawie poltorejtygodnia jedzenia bo sam sie utrzymuje. Do tego podsmiechujki ze mnie, w------e mam taka rodzine za rok zaprosze samotnych mirkow i wole wydac 250 na wode i zarcie. Flaszke zostawilem u nich w lodowce niech sobie wypija, ja sobie puszcze film lub gral w destiny. #j---------a #wigilia2015
  • 42
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Przegrywens: 25 zł za jedzenie na dzień? Srsly? Za 25 złotych mogę ukisić obiad na 3-4 dni (mając na myśli obiad mam tu na myśli normalny obiad - węglowodany, jakieś białko i warzywa, a nie g---o typu zupka chińska z parówkami). Po prostu dobre planowanie pieniędzmi czyni cholerne cuda [właściciele restauracji go nienawidzą, zobacz jego sposób >>>].

  • Odpowiedz
@swinkapl: @Przegrywens:

* 10zł kurczak = rosól + mięso na 3 dni dla jednej osoby
* 10zł to 10kg ziemniaków = frytki, placki
* kapusta 5zł (?) masło 5zł groch 3zł jakaś kiełbasa 8zł = cały gar kapusty zasmażana
* ryż lidl 3x1,5zł mrożonki 2x3zł + jakiekolwiek mięso
  • Odpowiedz
@besiege: jestem chuderlakiem ale pół kilo kurczaka przez trzy dni męczyć? kiełbasa za 8 zł? ile tego będzie, ze 30 deko??? jestem na skraju z odpowiednią wagą a jem więcej niż wy
  • Odpowiedz
@swinkapl: no kurczak to masz skrzydełka na jeden dzień, pierś na drugi. kiełbasy będzie mało ale do zasmażanej starczy ma smak dać. a kapusty będzie cały gar. to na pewno nie są opcje "na bogato" ale troche tego jest nauczyłem się tak gotować jak mi się nie "powodziło" i da się normalnie smacznie zjeść :-)

a o zupach to książke mógłbym napisać. np. zakwas żurku z z biedronki 2zł porcja
  • Odpowiedz
@swinkapl: no to jesteś inny, tak wygląda porcja jedzenia dla dorosłej osoby. tzn jak spożywasz normalny posiłek a nie idziesz do kebabowni się "n----------ć". w restauracji zamiasz dwa dania? bez sensu też troche używać swojego dużego metabolizmu jako argumentu. za pare lat jak nie będziesz już miał przemiany materii jak u nastolatka to jak nie zmienisz diety będziesz grubasem
  • Odpowiedz