Wpis z mikrobloga

  • 14
@DennisRozrabiaka: jajkiem się bijesz i jesz siedząc przy stole, koniec a przy opłatku jest stres o to jaką mowę wymówić na stojąco koniecznie z każdym łamiąc się zastanawiasz się ile ułamać.
  • Odpowiedz
@normanos: Ha, a ja uknułam niecny plan :D Namówiłam babcię, żeby przed dzieleniem się opłatkiem rzuciła pomysłem żebyśmy stanęli i po prostu jednocześnie złożyli grupowe życzenia. Mam nadzieję, że się uda, ze 3 lata temu już tak raz się udało xD
  • Odpowiedz
@normanos: składania życzeń sie bałam za dziecka. Ale teraz to obrzydliwe jest na dużych wigiliach jak sie z tym opłatkiem chodzi i miętosi w ręku i zanim sie wszystkich obejdzie to wszyscy go rękoma juz poddotykali i on jest taki półmiękki ble
  • Odpowiedz