Wpis z mikrobloga

#polityka #heheszki

Przeprowadźcie następujący eksperyment myślowy:

Wyobraźcie sobie, że waszym zadaniem jest codzienne przeglądanie wiadomości i zajmowanie stanowiska w sprawie każdego z wydarzeń o których usłyszycie. W sumie nie różni się to zbytnio od tego co robicie teraz, bo każdy z nas ma jakieś poglądy sprawy polityki, ekonomii, kultury itp.

Szkopuł tkwi w tym, że zostajecie pozbawieni możliwości konfrontowania waszych poglądów z kimkolwiek. Nie czytacie komentarzy pod artykułami, nie mirkujecie wykopalisk, nie dyskutujecie na tematy polityczne ze znajomymi. Zupełnie nic. To co usłyszycie możecie analizować jedynie we własnym zakresie i tylko na podstawie informacji z mediów.

Rodzi to też inne problemy - nie uczestnicząc, a nawet nie mając możliwości obserwacji dyskusji z prawdziwego zdarzenia, nie znacie zasad prowadzenia sporów, wasze umiejętności z dziedziny retoryki praktyczni nie istnieją i nie znacie nawet najprostszych chwytów erystycznych.
Dodatkowo nie mieliście możliwości prowadzenia dyskusji z osobą o przeciwstawnych poglądach, więc nie tylko nie znacie słabych punktów waszych teorii, ale także nie znacie sposobów na skuteczne obalenie tez zaprezentowanych przez przeciwnika. Nie macie również możliwości zweryfikowania waszych poglądów i sposobu argumentacji, bo większość mankamentów wychodzi dopiero "w praniu" - podczas prowadzenia dyskusji.

A teraz najlepsze - pewnego dnia zostajecie wyciągnięci z politycznej izolacji, zostają wam podane substancje chemiczne obniżające zdolność koncentracji, umiejętności psychofizyczne oraz zdolność do formułowania spójnych wypowiedzi i w takim stanie zostajecie umieszczeni w pokoju pełnym ludzi o odmiennych poglądach. Od tej chwili macie kilka godzin, by udowodnić im na drodze akademickiej dyskusji, że wszystkie wasze poglądy na wszystkie tematy, są całkowicie słuszne i logiczne, a każdą waszą tezę da się obronić.

Gratuluję, teraz już wiecie jak czują się wasi wujkowie-Janusze i ciocie-Grażyny, gdy przy świątecznym stole, po kilku głębszych, przychodzi im raz w roku dyskutować na tematy polityczne i próbują w rozpaczliwy sposób wytłumaczyć swoje poglądy drąc się PLATFORMA ZŁODZIEJE! albo KACZYŃSKI KURDUPEL KOMPROMITUJE POLSKE!