Wpis z mikrobloga

@sermaciej: mysle, ze im na tym szczegolnie nie zalezy - im chodzi o wypluwanie z siebie 'zlotych mysli', a nie wdrazanie. refleksja (jesli sie pojawia), to po jakims czasie.... gdy dana osoba znika z mediow - tak jak np. dzis mozna spojrzec na talent Violetty Villas i nie brac pod uwage jej 'sklonnosci'. w mediach juz jej nie ma. podobnie z T. Kotarbinskim, czy J. Iwaszkiewiczem. potrzeba czasu do wlasciwego dystansu