Wpis z mikrobloga

@aleandra: Plissken :) Z tego co mi wiadomo, trzyma się na dystans do każdego. Oshi, ten czarny, to podobno straszna przylepa :P Ale na razie nie mogę potwierdzić - 3. dzień siedzą pod łóżkiem i nie chcą wyjść :)
  • Odpowiedz
@aleandra: Znajomi znajomego zajmują się wyłapywaniem warszawskich kotów, sterylizacją, odrobaczaniem. A potem "puszczają w świat" - oddają do adopcji :)
  • Odpowiedz