Wpis z mikrobloga

Od 2 lat mam rozowego, studiujemy razem. Mieszkam na stancji z ziomkiem którego znam od początku studiów i którego lubię i strasznie szanuje (prawdziwy przyjaciel). Ziomek ma dziewczynę, która jest taka poczciwa dziołcha z bogatego i dobrego domu. Myślalem ze mój #rozowypasek raczej ja lubi, albo przynajmniej ma podejście neutralne. Przez ostatnie 3 miesiace jednak strasznie zle sie o niej wyraza. Po prostu ja szczerze nienawidzi, jak mowi o niej do mnie to nie mowi o niej per imie tylko "#!$%@?" albo i gorzej. Po spytaniu dlaczego to robi rozowy mowi ze "po prostu jej nie lubie i tyle". To jest normalne? O #!$%@? tu chodzi bo nie czaje? Czy mozna kogos nie lubic za to ze ta druga osoba jest bogata ? #zwiazki #rozowepaski
  • 21
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@robertx: Tzn ona sie sama nie dorobila ale jej rodzice i owszem w kazdym razie mi to nie przeszkadza, zastanawiam sie tylko czy to jest problem prawdziwy czy moze byc cos glebszego w tym
  • Odpowiedz
@pan_sting: ja nigdy czegos takiego nie czulem, chyba nawet nie jestem w stanie kogos szczerze nienawidzic nawet jezeli zrobi mi jakas krzywde czy przykrosc czy mnie otwarcie nie lubi. Pewnie to kwestia wychowania, ale tak mam. Dlatego tak mnie trapi i dziwi taka wrecz nienawisc.
  • Odpowiedz