Wpis z mikrobloga

Mirki znające się na #prawo i ew. mające wcześniejsze przeboje z #morele, powiedzcie mi, czy robię dobrze, czy też źle.
Za 4. uruchomieniem sokowirówka zakupiona pod koniec listopada odmówiła żywota, więc chciałem złożyć #reklamacja na podstawie #rekojmia. Niestety, ta opcja dla wszystkich moich zakupów jest niedostępna, dziwne, nie? (pic rel)

Wysłałem więc zapytanie wybierając kategorię zgłoszenia reklamacje/zwroty, opisałem sytuację, dołączyłem pdfa z reklamacją, zrzut uszkodzeń (coś sobie w niej się rozpadło), na do konsultantka pisze do mnie (po wymianie wiadomości dlaczego w ten a nie inny sposób piszę, w sensie że reklamacji złożyć się nie da):

"Witam serdecznie,

W tej sytuacji proszę wybrać standard. Opisać zaistniałą sytuację i wysłać do Nas zgłoszenie."

Tyle, że standard to przecież gwarancja/serwis a nie o to tu chodzi... Z jedną wymianą gwarancyjną miałem już z nimi do czynienia i zajęła zdecydowanie zbyt długo.

Odpisałem tak:

"Nie chcę skorzystać z opcji standard, która jest naprawą gwarancyjną. Chcę złożyć reklamację na podstawie rękojmi, którą już tak naprawdę złożyłem, skoro prowadzimy tę konwersację - jak Pani wykazałem standardowa droga złożenia reklamacji nie jest dostępna dla żadnego z produktów, można by tu gdybać dlaczego? Dla każdego z produktów zakupionych w ciągu ostatnich dwóch lat powinna być dostępna.

Zbyt dużo jest w internecie informacji dot. Państwa sklepu jak to po wyborze opcji standard okazuje się, że Klient przecież wybrał gwarancję a nie reklamację.
Mam też za sobą już wymianę gwarancyjną słuchawek u Państwa i wiem, że może to trwać długo.

Ja widzę dwie opcje
- przyjmują Państwo zgłoszenie, które przecież już zostało przeze mnie zgłoszone i odebrane, otrzymuję numer RMA jeśli konieczna jest wysyłka/dostarczenie towaru do netpunktu i sprawa biegnie dalej
- udostępniają Państwo opcję zgłoszenia reklamacji a nie 'serwisu standardowego'( gdzie należy podać adres do odesłania towaru po naprawie - ja naprawą nie jestem zainteresowany)."

Mam rację, czy jednak niestety nie?
Pobierz antarct - Mirki znające się na #prawo i ew. mające wcześniejsze przeboje z #morele, p...
źródło: comment_Nh2gmCwftUYP3ppJLF0NH3LpuT2yCWqX.jpg
  • 16
@masztotomasz: @Adams_GA: właśnie - do wysyłki muszę mieć wcześniejszy numer RMA? przyznam też, że najwygodniej byłoby mi odwieźć towar do netpunktu, podobno można.
No i fajnie by było, gdyby w końcu poprawili standard obsługi Klienta, bo dawać opcję reklamacji, która jest na sztywnio nieczynna to trochę wstyd. Tak jak pisać 'Nas' z wielkiej litery...
@masztotomasz: no właśnie wymieniłem z babką kilka wiadomości a ona wciąż, że mam złożyć zgłoszenie standardowe - nie ogarniam dlaczego cała ta konwersacja z załącznikami nie wystarczy. No i z racji gabarytów wolę odwieźć niż odesłać.
@Adams_GA: szkoda, że konsultantka jakoś nie raczyła o tym wspomnieć... myślisz, że byłaby opcja odwiezienia do netpunktu bez numeru RMA, czy z rękojmi to jednak muszę odesłać?
@antarct: do rękojmi żadnego RMA nie trzeba, po prostu wystarczy oświadczenie woli, nie wiem co to jest netpunkt i na jakiej podstawie działa. W każdym razie jak załączysz w tym netpunkcie do sokowirówki pismo z oświadczeniem o skorzystaniu z uprawnień z rękojmi to powinni je przyjąć.

Jeśli od zakupu nie minęło 14 dni, to ja bym odstąpił od umowy
@Adams_GA: Nie jestem pewny, ale to 14 dniowe odstąpienie to chyba nie obejmuje sytuacji, gdy chcesz zwrócić zepsuty produkt?
Netpunkty to stacjonarne lokacje gdzie można odbierać/oddawać zakupy z morele.net.
Nie jestem pewny, ale to 14 dniowe odstąpienie to chyba nie obejmuje sytuacji, gdy chcesz zwrócić zepsuty produkt?


@antarct: oczywiście że obejmuje. Ciężko przyjąć taką tezę jeśli przysługuje on "bez podania przyczyny", a co dopiero z podaniem tak poważnej przyczyny jak wadliwość towaru