Wpis z mikrobloga

Ok, to i pora na mnie.

Miałem okazję widzieć SW VII w IMAX, oprócz 2-3 scen niestety dupy nie urywało - ale co równie ważne nie męczyło ani trochę! W historii miewałem z tym problemy.

SPOILE!














7/10

#starwars
  • 8
@Lemartez : nie wiem dlaczego od razu takie ofensywne nastawienie, ale ok. Po obejrzeniu oczywistym stało się, że targetem filmu była młodzież poniżej 18 r.ż. infantylny sposób przedstawienia świata SW, narracja również dla młodszego grona, pełno nieadekwatnych "heheszków" itp. Murzyn, który był chyba szkolony prze orangutana skoro w swojej pierwszej bitwie nie wykonuje rozkazów i od razu dezerteruje z armii. Kylo Ren, który okazał się być emo pedałem i mimo szkolenia przez
@drlul: ja te 7/10 to dałem z litości i tego że na świecie SW wychowany zostałem ;) Z tego co pamiętam sytuacja podobna była z I ale koniec końców - SW III było zajebistym zwieńczeniem nowej trylogii i naprawdę ogląda się to z gęsią skórką! Szczególnie po ujawnieniu się Sidiousa. Oczywiście i tam masa głupot - ala gadające Droidy.

Natomiast wiele racji jest w tym co piszesz. Dla hardcore`ówych fanów SW
@Lemartez : Wydaje mi się, że gdzieś widziałem takową informację, że to właśnie Łukasz a nie Yoda był najpotężniejszym Jedi. Przyznaję się, że nie znam wszystkich bohaterów, ale nie sądzę, żeby ktoś potężniejszy niż Yoda umknął mojej uwadze :)
Było mi dane obejrzeć film dzisiaj i niestety, ale nie spodziewałem się, że będę aż tak bardzo rozczarowany. Miałem w głowie różne scenariusze od najlepszych po najgorsze, ale film okazał się dużo gorszy niż te ostatnie. Pamiętam każda scenę, ale nic nie w tym filmie nie błyszczało (miałem nadzieję przy Snok'u i jedynym pocieszeniem była ostatnia scena). Dla mnie Star Wars kończy się na VI części bo to coś nie jest godne