Wpis z mikrobloga

@uchm: @uchm: Tutaj to kultura. U mnie taki przypadek byl tylko raz ale od razu z grubej rury - #!$%@? menel bez spodni (i bielizny) i na wpół utopiony w kałuży szczyn jaką wygenerował przez noc na połpiętrze. Nie polecam.
  • Odpowiedz
@Python: Nie wiem jak u Ciebie ale u mnie próby eksmisji trwają już z 5 lat (spółdzielnia) a w tv co przypadek to z dnia na dzień wylot. Taki lekki kontrast.
  • Odpowiedz
@soft1house: to u mnie tak samo. okno ciągle zamknięta, a na klatce zaduch. I najlepsze są metody tej osoby :) wykręcił klamki, ale zarząd zamontował nowe. to potem wysmarował od spodu jakimś smarem/smalcem. Potem jakieś karteczki, że ciepło ucieka. Bawi mnie to mocno i zawsze otwieram okna. Wyobrażam sobie jak musi się #!$%@?ć ta osoba, której to przeszkadza :) podejrzewam, że to jakiś dziad, a zamykanie okien to jego życiowa
  • Odpowiedz
@Old_Postman:
Są ludzie, którym faktycznie smród nie przeszkadza.
Dziś skończyłem rehabilitację i właśnie tam dwa dni temu spotkałem "dziadka" (60-65 lat), który w szatni do umywalki się wyszczać chciał. Szkoda, że nie trafił.
  • Odpowiedz