Wpis z mikrobloga

@TheMan: chodzi raczej o typ tych leków. W sumie dla mnie kodeina i marihuana to praktycznie to samo - oba to żałosne, bezużyteczne narkotyki - nawet dobrze się po nich pobawić nie można tylko łapiesz zamułę over9000 i "o boshe, ale BANIA! ale jestem naćpany". Żałosne
@loopzilla: Trochę słabe porównanie, że marihuana i koda to to samo.
Twoim tokiem rozumowania heroina i czekolada to to samo :>

Marihuana nie dla wszystkich się nadaję, ale masz sative i indice. Po dobrej odmianie + 2 piwka możesz się spokojnie dobrze bawić. Zależy też od sytuacji gdzie. Po za tym marihuana też ma zastosowanie lecznicze, niekoniecznie musi być narkotykiem. Ale przez takich ludzi jak ty miedzy innymi (jako niedoinformowanych) wielu
@project: napisałem, że to praktycznie to samo, bo oba opierają się na tym samym schemacie - odmóżdżenie i fest zamuła. To jest danie główne w przypadku podania sobie takich narkotyków.
Nie mam zupełnie pomysłu jak Twoje porównanie ma się do tego co napisałem
@project: wat? gdzie tak napisałem? wiem co nieco o marihuanie. Próbowałem jej i sporo innych narkotyków i po prostu dla mnie jako środek psychoaktywny jest bezużyteczna, a wręcz przeszkadzająca w dobrej zabawie. Jeśli za to dałoby się ją wykorzystać w medycynie to nie widzę przeszkód
@loopzilla: Mimo wszystko niektórzy to lubią. Chcą to niech biorą.. wszystko dla ludzi, ale z umiarem.
Selekcja naturalna. Nie wiem czemu mamy zabraniać ludziom brać czegoś co sami chcą.
@loopzilla: Pamiętam jeszcze jak byłem w gimbazie, cały czas się słyszało tu: 1 palenie zioła, tripy na acodinie, koda jakieś tantum rose itp. Później była wymiana uczniów z Holandii, z ciekawości spytałem jak to u nich tam wygląda w tym wieku. jakoś 90% pytanych ludzi nie brało narko, pomimo że maja zioło, kwasy, ecstasy pod ręka i mówili, że czekają spokojnie do 18-20 wieku, bo po co niszczyć wcześniej organizm.