Aktywne Wpisy
Kopyto96 +220
Ten typ to fenomen xD Wrzuca kilkanaście filmów w miesiącu, za każde lekko ponad milion wyświetleń, zbija pewnie grube siano przy takiej ilości i monetyzacji, a po prostu recenzuje obiektywnie żarcie. I to z reguły takie proste żarcie. I to jest proszę Państwa NISZA. On się w nią wbił.
Tak, nisza, bo po prostu każdy już się zdążył sprzedać i jeździ wypolerować berło za hajs xD Czyli nagrać, jakie to super jedzenie
Tak, nisza, bo po prostu każdy już się zdążył sprzedać i jeździ wypolerować berło za hajs xD Czyli nagrać, jakie to super jedzenie
daeun +60
Tatuaż jest fajny. Tak. Gdy masz naście lat, fiu-bździu w glowie, a Twoje życie to głównie impreski w towarzystwie YOLO koleżanek. XD
Pózniej przychodzi etap stabilizacji, z biegiem lat stajesz sie żoną, pozniej matką i dorabiasz się wnuków. Wtedy zaczynasz zauważać że ten czaderski motyw wilka, który był taki COOL w 2002 roku srednio już pasuje Tobie jako babci i kobiecie na stanowisku.
Zaczynasz wiec, podobnie jak Ewelina Lisowska, mysleć nad laserowym
Pózniej przychodzi etap stabilizacji, z biegiem lat stajesz sie żoną, pozniej matką i dorabiasz się wnuków. Wtedy zaczynasz zauważać że ten czaderski motyw wilka, który był taki COOL w 2002 roku srednio już pasuje Tobie jako babci i kobiecie na stanowisku.
Zaczynasz wiec, podobnie jak Ewelina Lisowska, mysleć nad laserowym
Ja wtedy już od dłuższego czasu, pochłonięty geek kulturą, regularnie zaczytywałem się w zagranicznych User Friendly i Little Gamers, jednak to dopiero popularność „Losuxa” sprawiła, że w mojej głowie pojawiła się myśl, że do rozpoczęcia własnego komiksu nie potrzeba wiele. Z racji mojego braku umiejętności graficznych głównymi bohaterami zostały spersonifikowane figury geometryczne, a komiks nazwałem mało ambitnie „Untitled Comics!”.
Pierwsze paski wydrukowałem i pokazałem najbliższym znajomym ze szkoły. Pozytywny odzew skłonił mnie do opublikowania tego w internecie. Trzy razy w tygodniu – w poniedziałki, środy i piątki – na stronie internetowej pojawiały się nowe historie. Na efekty nie musiałem specjalnie długo czekać, bo już po kilku tygodniach PFreak wymienił „UC!” jako jego ulubiony polski komiks internetowy, a kwadrat Brian i trójkąt Coof wbili się na salony. Przez 5 lat funkcjonowania powstało ponad 300 pasków, które w sumie zostały do dziś obejrzane około 8 milionów razy (niestety do dokładnej liczby brakuje mi kilkunastu miesięcy ze statystyk). O komiksie pisało m.in. „CD-Action”, bohaterowie zwiedzili kilka wystaw i konwentów (w tym TrójKONt, którego Coof został oficjalną maskotką), a na forum działającym przy stronie utworzyła się najfajniejsza społeczność, jaką mogłem sobie wymarzyć.
Dlaczego właściwie o tym piszę? Bo dokładnie dzisiaj mija 11 lat od powstania pierwszego paska z Brianem w roli głównej. Feels old man.
#feels #wspomnienia #komiks #untitledcomics i trochę #chwalesie