Wpis z mikrobloga

@macentos: dokładnie tak, z tym że mnie by"szlak" trafił gdy podczas hamowania słyszałbym piszczenie. Ja rozumiem, że można sobie założyć lepsze hamulce od fabrycznych, ale na litość, trzeba je wtedy cześciej wymieniać podczas intensywnej eksploatacji. Osobiście używałem zarówno fabryczne jak i "trochę lepsze firmowo" korzystnej zmiany niestety nie zauważyłem:( za to portfel owszem: / Piszę ten komentarz w oparciu o własne doświadczenia w prowadzeniu aut osobowych i motocykli oraz "ciężkiego sprzętu"
  • Odpowiedz