Wpis z mikrobloga

@Rezix: Mam pytanie, czy rysowanie szkieletów nie jest stratą czasu? Na etapie tworzenia postaci myślę, że jest wskazane, żeby narysować sobie taką "bazę", ale do tego wystarczą w miarę szybko nakreślone linie. Czy istnieje potrzeba dokładnego odwzorowania np. miednicy?

W sumie to nie wiem jakie są Twoje cele, być może chciałbyś umieć rysować ładnie szkielety... Jakby co "no offence".
  • Odpowiedz
@t_vrc: A bo ja wiem :)

Kiedyś przeglądałem taką teczkę jednego gościa co sam się uczył rysować i on zaczynał od anatomii, mięśni, szkieletu itd.

Więc pomyślałem, że też tak zrobię.

A czy to jest idealna droga? Nie mam pojęcia. Jak dla mnie nauka rysunku to jest odkrywanie nowych rzeczy. Sprawdzanie, testowanie, próbowanie, a potem wdrażanie.

Poznałem naprawdę wielu rysowników. Prawie każdy z nich zaczynał na różne sposoby. Jeden od anime,
  • Odpowiedz
@Rezix: A nóż, widelec, może kiedyś Ci się przyda umiejętność narysowania szkieletu. Trzeba chwytać to co daje nam chwila obecna, bo istnieje szansa że to w przyszłości zaprocentuje, a jeśli będziesz wciąż rozwijał się w tym kierunku to zaprocentuje z całą pewnością. Powodzenia. :)
  • Odpowiedz