Aktywne Wpisy
![AlienFromWenus](https://wykop.pl/cdn/c3397992/AlienFromWenus_d0SsQNbamP,q60.jpg)
AlienFromWenus +12
Z facetami to można porozmawiać jedynie o bzdurach typu:
- nowe gry czy seriale na Netflix
- wyniki Euro 20xx
- problemy w pracy
- kto z kim, po co i za ile z pracy czy ze znajomych
- nowe gry czy seriale na Netflix
- wyniki Euro 20xx
- problemy w pracy
- kto z kim, po co i za ile z pracy czy ze znajomych
Milo900 +22
#!$%@? mac, siedze na jakimś kolejnym callu, z ktorego nic nie wynika, bo pewnych osob nie ma, a dopiero beda w piatek dostepni, zeby sprawy ruszyly do przodu, ale wtedy w poniedzialek musi byc kolejne spotkanie z innymi osobami, bo cos tam cos tam.
A klientowi bylo cos obiecane na koniec lipca, a ja tego nie widze nawet we wrzesniu.
Ehh widze przez okno jak chlopaki ukladaja kostke brukową, cos czuje, ze
A klientowi bylo cos obiecane na koniec lipca, a ja tego nie widze nawet we wrzesniu.
Ehh widze przez okno jak chlopaki ukladaja kostke brukową, cos czuje, ze
Łup, słyszę. Orzech spadł na asfalt. Włoski. Z nieba. Za orzechem przyleciała wrona.
No nic. Palę dalej.
Po chwili znów łup. I znów wrona.
Mądre ptaszysko, myślę. Tylko ten orzech głupi. Nie chce się rozłupać.
Łup. Łup. Łup. Nie daje za wygraną.
Naprawdę mądre ptaszysko.
Łup. Spadł tuż przy mnie. Wrona przyleciała za nim i z nieskrywaną rezerwą próbowała się do niego zbliżyć swoim wronim krokiem. Tup, tup, tup.
Wstałem, skiepowałem szluga.
Wrona odleciała na kilka metrów i zaczęła przyglądać się mi swymi czarnymi jak smoła ślepiami.
Piękne i mądre ptaszysko.
Podszedłem do orzecha i trach, rozłupałem #!$%@? butem. Wrona ani na chwilę nie spuściła ze mnie wzroku.
- Masz! - powiedziałem do wrony - Na zdrowie! - i kopnąłem w jej stronę obie połówki.
- Kra! - odpowiedziała przyjmując podanie. - Kra, kra, kra! - dodała i odleciała żyć swym wronim życiem.
Myślę, że to znaczyło "dziękuję".
#coolstory #truestory #smiesznypiesek
az sie zastanaiwam skad one codziennie orzechy maja XD