Aktywne Wpisy
kamiyama89 +228
marnobrody +720
#sejm
XDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDD
#!$%@? GDZIE TA OBNIŻKA PODATKÓW BYŁA BO CHYBA PRZESPAŁEM 8 LAT
#!$%@? MATEUSZ NIE KŁAM TAK MOCNO BO BOLI
XDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDD
#!$%@? GDZIE TA OBNIŻKA PODATKÓW BYŁA BO CHYBA PRZESPAŁEM 8 LAT
#!$%@? MATEUSZ NIE KŁAM TAK MOCNO BO BOLI
Jako osoba systematycznie nadużywająca alkoholu mogę stwierdzić, że takie "wybiórcze zaniki pamięci" są jak najbardziej możliwe. Sam często zachodzę w głowę, jak wielu rzeczy nie pamiętam po zakrapianej nocy. I nie mówię tu nawet o jakimś ordynarnym chlaniu. Organizm po prostu przyzwyczaił się, że po wódzie zwykle następowało przeciążenie stosu i teraz często robi reset z automatu. Nagły zastrzyk adrenaliny spowodowany dramatycznymi przeżyciami? Może i by to zadziało, o ile taki zastrzyk adrenaliny w ogóle nastąpił...
Kolejna kwestia, która mnie zastanawia: czy ci wszyscy biegli psychologowie i inni specjaliści, którzy tak skrzętnie analizują zachowanie Kurtki, mają również na uwadze stan jego psychiki? Cała ta sytuacja musi być dla gościa dość mocno stresowa. Opinia publiczna od początku wszystko o nim wie, łącznie z tym, że to on zabił Ewę. Nie wiadomo jaka jest reakcja jego rodziny i przyjaciół. Może ukrywał przed bliskimi swoją orientację seksualną, a ci dowiedzieli się z telewizji, że oprócz tego, że jest gejem to jeszcze mordercą, to ich przerosło i został sam. Na dołku jakiś Despero z Goebbelsem tak pojechali mu po rajtach, że nie pamięta jak się nazywa. Do tego może jeszcze jego adwokat jest niezbyt wydarzony i namawia go, żeby coś sobie przypomniał i współpracował. Chłopak gej, płacze przy "Titanicu", można się domyślać, że jego psychika jest trochę słabsza od psychiki typowego Mirka. Nerwy idą w drzazgi, tak mu wszyscy pomagali sobie przypomnieć, że to on ją zabił, że sobie przypomniał. Wersja wydarzeń jaką podaje ni jak nie pasuje, biorą go w obroty, tworzy następną, i tak w kółko dopóki nie wymyśli takiej, która będzie miała ręce i nogi.
Nie pomyślcie, że bronię Kurtkę na siłę, ale JEŚLI jest niewinny i rzeczywiście niewiele pamięta (a według mnie taka sytuacja jest dopuszczalna), to jest w tym momencie sam przeciw wszystkim, policja skupia wszystkie siły, żeby pomóc mu "przypomnieć" sobie ciąg wydarzeń, a ewentualni winni już dawno pozbyli się ciała i zatarli ślady (jeśli oczywiście osoby trzecie brały w tym udział).
Komentarz usunięty przez autora
Komentarz usunięty przez autora
Komentarz usunięty przez autora
@TrebuniTutek: No oczywiście. Potwierdzają to agenci #csiwykop poświęcający się dla sprawy i systematycznie nadużywający alkoholu w celach analitycznych.
Także beka z psycholoszki, która jak mozna było przeczytać nie daje wiary podejrzanemu że ma dziury w pamięci.
@jukees: Dokładnie, gość jest homoseksualistą, ma 26 lat, a pracuje jako cieć albo kasjer (nie pamiętam). Nie chcę nikogo obrażać, ale można przypuszczać, że może mieć mentalność lekkiego przegrywa. A gdy wskoczyło na niego paru śledczych, wszystkie styki się spaliły i pewnie teraz mają problem, bo przyznaje się do wszystkiego, łącznie z atakiem na
Komentarz usunięty przez autora
Komentarz usunięty przez autora
Ja go będę bronić (dopóki nie udowodnią ponad wszelką wątpliwość, że ją #!$%@?ł, utopił) - on jest rocznik 91' ma 24 lata, słoik pracujący w rossmanie - znaczy, że żaden z niego ani rekin biznesu ani demon intelektu, marzący o karierze modela, po zaginięciu Ewy wyrok zapadł. A
Komentarz usunięty przez autora
Komentarz usunięty przez autora
Adam odprowadzał nawaloną jak szpadel Ewę, która po pijaku odwala cyrk. A to ucieka, a to cuduje, a to się może przekłóca, wyrywa, histeryzuje. Adam lubi Ewę, ale w pewnym momencie ma dość akcji i ją na tym moście zostawia, niech sobie wraca sama, może ochłonie. Tam też dzwoni do chłopaka i
Komentarz usunięty przez autora