Mirki z tagu #rap i ogólnie #muzyka . Przywróćcie moją wiarę w ludzkość. Współlokator (prawilnus-padawan) ciągle puszcza jakieś rapsy na głośnikach. Po godzinie tego słuchania jak to życie jest do niczego, politycy kradną, policja prześladuje prawilną młodzież za marihuanine w strzykawkach albo że każdy kto zarabia na rapie się sprzedał (o tym też "śpiewają") mam ochotę skoczyć z balkonu. Jakbym miał wehikuł czasu, to bym wrócił do lat 80-tych i zabrał boomboxa temu murzynowi, który wymyślił rap. Wasza misja mirki i mirabelki polega na przywróceniu mi wiary w ludzkość, iż potrafi ona w tym gatunku zrobić jakiś fajny utwór, w którym nie używa się co 2-3 słowa łaciny, a tekst ma jakiś większy sens niż "dziwki, a-----l, k--s i prawilność ponad wszystko".
Zmarła mi przed chwilą mama, 6 lat temu tata, jak jeszcze byłem nastolatkiem. 22 lata na karku, od dawna się czułem sam na tym świecie, ale teraz to już przesada
Wpis z mikrobloga
Skopiuj link
Skopiuj link