Wpis z mikrobloga

Gdzie się pisze skargi do Michalczewskiego? Na przystanku przy Moście Grunwaldzkim 146 się zatrzymał, następnie piesi mieli zielone, wiele osób podbiegło, kierowca miał czerwone jeszcze przez 3 minuty i nam nie otworzył. Chyba, że się mylę i jest jakiś zapis w regulaminie na ten temat. #wroclaw #mpkwroclaw #zapytajmroza
  • 5
@segbas: Jeśli zamknął drzwi, to oznacza tylko jedno - zakończył już wymianę pasażerów i "zgłosił" gotowość do odjazdu. Większość przedsiębiorstw wyznaje jedną, ważną zasadę - pasażer dobiegający jest pasażerem kolejnego kursu. Teraz już tylko od dobrej woli kierowcy/motorniczego zależy, czy łaskawie wpuści spóźnialskich studenciaków, którym świat się zawalił, bo 146 stoi na przystanku i nie wpuszcza ludzi. A za 3 minuty mają 145 lub kolejne pozarozkładowe 146. (
@wiedro: Spoko, dziękuję za informacje jak to wygląda. Przyznam się, że napisałem to w przypływie emocji, niekoniecznie myśląc racjonalnie ;)
@segbas: Staram się wszystko rozumieć i w miarę przejrzyście obrazować, jak wygląda dana sytuacja. :) Tak przyszłościowo - jeśli kiedyś się spóźnisz i będziesz się dobijał do autobusu, a kierowca Cię już nie wpuści, to nie ma sensu pisać skarg, bo dostaniesz taką właśnie odpowiedź, że jeśli się spóźniłeś, to Twój problem, a nie ich. :)