Wpis z mikrobloga

#seriale #breakingbad

Co ten lektor to ja nawet nie...

Puściłem sobie drugi odcinek Breaking Bad z lektorem, żeby zobaczyć jak to wygląda z lektorem i po prostu masakra.

Wpada skyler do jessiego i mówi żeby ten przestał mu sprzedawać trawę, a ten odpowiada

- yeah. No more marihuana. I can dig it.

a lektor:

- Koniec z marihuaną. Mogę ją zakopać.

No #!$%@? serio? I tak w sumie przeleciałem cały odcinek i poziom tego tłumaczenia (bo to w sumie wina tłumaczenia a nie samego lektora) to po prostu jakiś okrutny żart. Współczuję ludziom którzy to oglądają. I potem ktoś obejrzy taki bubel i powie, łee.. ale nędza.

Czy tam w "tłumaczalni" siedzą jakieś totalne barany, jakieś boty które to tłumaczą Google translatorem, że nie potrafią tego przetłumaczyć z sensem? Przecież tu już nawet nie chodzi o jakąś kreatywność (bo niektórych rzeczy po prostu nie da się przetłumaczyć bezpośrednio, ale można zastąpić jakimś np. rodzimym frazeologizmem, innym ale oddającym temat) ale samo zachowanie sensu.

edit:

No nie no. A za chwilę walter wpada i wyczuwa że jessie pali i pyta, czy to to co myślę? Ten odpowiada:

- yeah. I smoked a bowl.

a lektor na to.

- ta, miska się spaliła.

No #!$%@? mać:D Chyba obejrzę jeszcze raz cały serial z lektorem, zapowiada się niezły kabaret ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • 6
  • Odpowiedz
@tony_soprano: No nawet jeśli to co oni losowe zdania bez kontekstu tłumaczyli. Tak puściłem ten BB z lektorem i sobie leci w tle i przed chwila jessie gada z badgerem:

J - sudo is geting harder and harder to come by.
B - No, I can hook you up with some sudo. Major sudo. I got channels bro.

i
  • Odpowiedz
@tony_soprano: to już w sumie nawet nie wina samego lektora, bo on tylko czyta to co mu napiszą. To wina tych komercyjnych tłumaczeń/tłumaczów. Pierwsze lepsze napisy z netu ściągnąłem dla sprawdzenia i tam jest dobrze przetłumaczone (z sensem) a to co walą komercyjnie w tv, na dvd, BR to jakaś kpina.

A lektor to gówno już nawet nie z powodu jakości tłumaczenia co z powodu tego że gada jak robot
  • Odpowiedz