[easy_tf]

No witam ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Co byście zmienili drogie koksowniki, liczę na krytykę.

góra/dół/wolne/góra/dół/wolne/basen lub inna lekka aktywność

GÓRA
Wyciskanie na płaskiej 6x6
Wyciskanie stojąc 6x6
Fejs pulsy
Podciąganie z obciążeniem 5x4 lub zwykłe 5xMax
Dipsy - jak wyżej
Wiosłowanie 6x6

DÓŁ
Wykroki 4x8 - bardziej w formie rozgrzewki
Dzień dobry 4x8 - jak wyżej
Przysiady 6x6
Martwy ciąg 6x4

#mikrokoksy #silownia

[G.....e]

@easy_tf:
Moja propozycja:
G
Ławka
Wiosło
Military
Drążek
D
Wykroki
Siady
Dzień dobry
Martwy.

[konsu]

@easy_tf: @Gavroche: siady>dzien dobry>martwy - przecież tego człowieka nie będzie na tej planecie jeżeli zrobi to na dużych dla siebie ciężarach i ilości powtórzeń co powyżej

[easy_tf]

@konsu: Przecież napisałem, że to w formie rozgrzewki bardziej, a nie 100% albo nic ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[konsu]

@easy_tf: wykroki rozgrzewkowo a potem lecisz jakby jutra miało nie być tak?

[easy_tf]

@konsu: 85%pm

[M.....i]

@easy_tf: Rozbij "DÓŁ" na 2 różne treningi, bo robienie martwego ciągu i przysiadów na jednej sesji nie jest najlepszym rozwiązaniem. Przykładowo:

DÓŁ A
1. Przysiad 6x6
2. Wykroki 4x8
3. Przysiad bułgarski/Przysiad przedni 3x12
4. Hip Thrust 3x8

DÓŁ B
1. Martwy ciąg 6x4
2. Dzień dobry 4x8
3. Glute Ham Raise 3xmax
4. Uginanie nóg w leżeniu/staniu/martwy na prostych nogach 3x12

W treningu GÓRA zrób na zmianę przód i tył

[G.....e]

@konsu:
Ja zmieniłem tylko kolejność, tak by podchodząc do danego ćwiczenia być maksymalnie wypoczętym.
Lekkie wykroki, następnie ciężkie siady, lekkie GM, potem ciężki ciąg.
To samo góra; ćwiczenie pchające i ćwiczenie ciągnące naprzemiennie.

[G.....e]

@Militaristi:
Ja zupełnie nie rozumiem tego poglądu, wg którego nie można robić siadu i ciągu na jednym treningu.
A niby czemu?

Jeśli komuś naprawdę zależy na zoptymalizowaniu treningu dołu ciała, powinien robić na jednym treningu siady mocno/martwy lekko, na następnym odwrotnie, albo na jednej sesji zaczynać od ciągu, a na następnej od siadu, dla większej świeżości, albo łączyć oba sposoby.
Ale czemu nie można robić siadu i martwego, nie pojmuję.( ͡

[konsu]

@Gavroche: skąd wziąć siłe po max 5x5 siadach na max 5x5 ciągi? Ja po po siadach lub martwych max5x5 czuję że zostały wykorzystane wszystkie siły życiowe.

[easy_tf]

@Gavroche: Myślę też, czy nie robić na jednym treningu ciężkich siadów i bardziej kulturystycznych ciągów, a na kolejnym treningu na odwrót, żeby system nerwowy nie dostawałtak mocno po dupie.

[easy_tf]

@konsu: Da radę tylko trzeba uważnie słuchać ciała. Jak daje jakieś sygnały że już mu to dokucza to zmniejszasz intensywność.

[G.....e]

@konsu:
A to tylko świadczy o Twojej niewielkiej zdolności do adaptacji.
Każdy trening tójboistów czy ciężarowców by Cię zabił.
Świadczy to też o nieumiejętności różnicowania obciążenia w trakcie cyklu.
Kora ruchowa potrafi rozróżniać odmienne ruchy, co oznacza, że można trenować mocno na jednej sesji kilka ćwiczeń, nawet jeśli biorą w niej udział te same mięśnie.
A jeśli dodatkowo poprzedzielasz te ćwiczenia lżejszymi lub ćwiczeniami na odległą część ciała (co powoduje odruchowe

[M.....i]

@Gavroche: Napisałem, że nie jest to najlepszym rozwiązaniem, a nie że całkowicie niemożliwym. Jeśli ktoś preferuje takie treningi i rozbijanie ich na "lekkie/ciężkie" niech tak robi. Ale autor podał nam zarys swojego treningu, nie pisząc nic o dzieleniu na część lekką i ciężką, więc przy założeniu, że chce z przysiadów i martwego ciągu wyciągnąć maksimum, niemożliwym byłoby spełnienie tego na jednym treningu, przynajmniej dla mnie.
Ja po przysiadach na niskim zakresie

[b.....i]

Ja

nie jestem w stanie

dla kogoś innego jest to świetne

@Militaristi: o, widzisz? zrozumiałeś :-)

[M.....i]

@berti: Ale co miałem zrozumieć, gdziekolwiek napisałem, że to co piszę to jedyna słuszna prawda? Przecież oczywistym jest, że gdy wypowiadamy się to prezentujemy naszą opinię i odczucia. Ja przedstawiłem wersje z rozbiciem tych ćwiczeń, Gavroche podał inną wersję, autor wybierze to co będzie mu bliższe. Ale chyba oboje się zgadzamy co do tego samego, że ciężko przetrenować na jednym treningu w tym samym stopniu martwy ciąg i przysiad.
Ty piszesz

[b.....i]

Ale co miałem zrozumieć,

@Militaristi: oj ja z uśmieszkiem piszę a Ty tak serio ;-)

ciężko przetrenować na jednym treningu w tym samym stopniu martwy ciąg i przysiad

@Militaristi: ciężko bo ciężko? czy ciężko bo trudno? myślę, że skoro podnosimy ciężary, to lubimy "trudno" :-)

myślisz sobie "ta dieta jest najlepsza, a węgle wysoko to gówno"?

@Militaristi: w sumie tak :-) i polecam każdemu od 22-letniej koleżanki, do 50+

[M.....i]

@berti:

ciężko bo ciężko? czy ciężko bo trudno? myślę, że skoro podnosimy ciężary, to lubimy "trudno" :-)

I jedno i drugie. Przykładowo maksymalna seria robocza na 5 powtórzeń to u mnie 200kg martwy ciąg i 150kg przysiad. Po przysiadach nie zrobię tych 200kg w martwym i odwrotnie.

w sumie tak :-) i polecam każdemu od 22-letniej koleżanki, do 50+ letniej mamy. zawsze działa i na każdego :-)

To, że VLCD działa

[G.....e]

@Militaristi:
Na zawodach trójbojowych też będziesz się tłumaczył, że siad, ławka i martwy to za dużo w jednym dniu?

[M.....i]

@Gavroche: Znajomy trójboista mówi, że przerwa między siadem i martwym to minimum 1,5h u niego na zawodach. A mój cały trening trwa godzinę. Więc czym innym jest robić martwy 1,5h po siadach, a czym innym 10 minut.

[b.....i]

@Militaristi: mój trening potrafił trwać grubo ponad 2 godziny kiedy miałem ochotę na duże ciężary. kwestia priorytetów ;)