Wpis z mikrobloga

Właśnie wchodzę sobie do klatki, idę sprawdzić pocztę i widzę ciekawą sytuacje. Kominiarz puka do drzwi i życzy tam szczęścia itd po chwili wręcza dziecku kalendarz (chyba z wozami strażackimi) chłopczyk uradowany poleciał wgłąb mieszkania - bajka... no ale została mamusia a pan z wąsem do niej "JEŻELI można to proszę o grosz dla kominiarza co łaska", kobieta sprawdza czy ma jakąś złotówkę w portfelu mówi że niestety ale ona nic nie ma bo płaci głównie kartą. No to życzliwy kominiarz prosi o oddanie kalendarza i co teraz? :> Ja sobie odpuściłem otwierania drzwi, wam też proponuje.

#kominiarz #dajdajdaj #coolstory
  • 6