Wpis z mikrobloga

@mnik1: Już dawno elita intelektualna prawactwa uznała Orwella za komucha bo wojował po stronie republiki w wojnie hiszpańskiej. I to jeszcze u kogo! Nie tam w jakiejś Brygadzie Międzynarodowej im. Lincolna tylko w marksistowskiej milicji POUM która była sojusznikiem anarchistycznego CNT.
  • Odpowiedz
@szasznik: Bo Orwell był komunistą i sam dobrowolnie wstąpił do tej międzynarodowej bojówki organizowanej przez radzieckie służby. Z tymże jednak po tym co go tam spotkało i co zobaczył zdecydował się uciec (co nie było łatwe, zabierano im paszporty i inne dokumenty, a i nie różnili się od innych formacji komuszych i mieli komisarzy, oddziały zaporowe i inne tego typu dobrodziejstwo inwentarza socjalistycznego bojownika o "wolność"), a parę lat po powrocie
  • Odpowiedz
@Castellan_Creed: Bredzisz kolego. POUM było w opozycji do stalinowskich formacji i zostało ostatecznie przez owe ugrupowania rozbrojone. „Największe takie zajścia miały miejsce w Barcelonie w 1937 roku, kiedy to członkowie POUM zostali zaatakowani przez oddziały wojsk rządowych złożonych w większości z komunistów, w wyniku czego wywiązały się kilkudniowe walki (dni majowe w Barcelonie)„ Natomiast sam Orwell do końca życia deklarował się jako zwolennik demokratycznej lewicy „Widziałem rzeczy wspaniałe i nareszcie wierzę
  • Odpowiedz
@BojWhucie: "W późniejszym okresie (po II wojnie światowej) Eric Arthur Blair (prawdziwe nazwisko Orwella) był pesymistycznie nastawiony wobec wszystkich systemów politycznych, które jego zdaniem systematycznie zmierzały do narzucenia "powszechnego niewolnictwa", jak i rewolucji, które według niego nie były już w stanie odwrócić tego trendu." Także tego... Warto dodać, że potem wstąpił także do Freedom Defence Committee, organizacji badającej przypadki naruszania swobód demokratycznych i praw obywatelskich, której został w późniejszym czasie wiceprzewodniczącym.
  • Odpowiedz
@Castellan_Creed: Zgadza się, Orwell był krytyczny wobec sowieckiego komunizmu i wszelkich totalitaryzmów co nie zmienia faktu że do końca życia pozostał lewicowcem. Kazimierz Pużak aresztowany przez UB i skazany na 10 lat też był lewicowcem (niespodzianka). Co do POUM być może było infiltrowane przez agentów NKWD ale na pewno nie mieli oni w organizacji żadnych wpływów. Przywódcy milicji zresztą zostali zamordowani w stalinowskich więzieniach. Jeśli dysponujesz jakimiś dowodami na powiązania POUM
  • Odpowiedz