Wpis z mikrobloga

@jumbson: Zawsze mam mieszane uczucia jak widzę takie znalezisko. Z jednej strony ktoś gdzieś przeżywa więlką tragedię i łapie się wszystkich możliwych sposobów żeby odnaleźć ukochaną osobę i ja to rozumiem ale z drugiej strony tak jak piszesz wypok to nie pieprzona Itaka. Dlatego wykopuje takie znaleziska tylko wtedy kiedy chodzi o kogoś bliskigo osoby która jest tutaj częścią społeczności i w jakiś sosób tworzy ten portal bo swoim trzeba pomagać
@dlugi87: Też mam mieszane uczucia, ale z drugiej strony po co ludzie to wykopują ? Żeby mieć czyste sumienie ? No fakt ja pomogłem, wykopałem to tak jakby kliknąć na FB lubię to pod zdjęciem zwierzaka do adopcji. Jeśli realnie chce się pomoc to trzeba ruszyć dupę, pojechać do danego miasta i wspierać wolontariuszy który poszukują zaginionej/nego.
No fakt ja pomogłem, wykopałem to tak jakby kliknąć na FB lubię to pod zdjęciem zwierzaka do adopcji


@jumbson: I generalnie w obu przypadkach zwiększasz grono ludzi do której dotrze dana informacja a co za tym idzie istnieje większa szansa, że ktoś się zainteresuje danym problemem ALE tak jak mówisz, internet nie powinien być głównym narzędziem a tylko pomocą w rozwiązywaniu tego typu problemów