Wpis z mikrobloga

@ZielonaPietruszka: Jak by był dobry to bym coli do niego nie lał. Dostałem w prezencie. Niby robiony przez grants'a ale przy nim to jest nafta.
@szaremyszki: Zarobki OK. A fajki takie bo przez miesiąc już nie paliłem i wziąłem takie jakie mi wpadły w łapki.
  • Odpowiedz
@szaremyszki: Skończę butlę i jebnę bo wiem jak się będę rano czuł...

Dzisiaj muszę. Jeden wieloletni związek już zakończyłem. Po roku z okładem stanąłem na nogi i właśnie wczoraj minął rok z nowym różowym. Nie było rocznicy, ale było duży złych słów a dzisiaj było tylko gorzej. Trzeba będzie trzeci raz stawać na nogi.
  • Odpowiedz
@Joxek: z perspektyw czasu to jest happy end.
W momencie gdy zarobki rosną +- sześciokrotnie a nadal robisz to co lubisz. Do tego nie mieszkasz z wrogiem pod jednym dachem. A w perspektywie 2 lat masz wizję budowy domu. Co chcieć więcej?

Nawet nie pamiętam co to była za prezentacja. Pewnie nic ważnego ;)
  • Odpowiedz