Aktywne Wpisy
Krolowa_Nauk +313
Masakra, staram się śledzić wszystkie wpisy odnośnie obecnej sytuacji powodziowej, ale przekopywanie się przez te durne heheszki to jakiś koszmar. Co drugi wpis to jakieś szurstwo albo nabijanie się z tragedii "bo mnie to nie dotyczy i nie mój problem". Ludzie potopili swoje i tak już niewielkie zasoby empatii czy o co chodzi? Przykre bardzo...
Wszystkim, których dotknęła ta tragedia bardzo współczuję i mam nadzieję, że jak najszybciej uda się opanować sytuację
Wszystkim, których dotknęła ta tragedia bardzo współczuję i mam nadzieję, że jak najszybciej uda się opanować sytuację
lakukaracza_ +74
#powodz Serce pęka
Facet jest seksoholikiem, fanem a--------y i od jakiegoś czasu także alkoholu (oczywiście drogiego). Z tą partnerką chodzą sobie na swingowanie, ona myśli że dzięki temu będzie zaspokojony, ona poczuje się taka nowoczesna, a on i tak jej przyprawia rogi z dwoma kochankami, które są niewinne, mają młode i błogie ciała oraz są bezproblemowe, bo nie dzwonią o 21, żeby już wracał do domu, bo kotlet stygnie. Ale nie odejdzie od niej, bo przecież ona się opiekuje jego synem (sama ma córkę z poprzedniego małżeństwa, więc nie jest nudno), zresztą razem mieszkają, no i w ogóle stabilizacja.
Weźcie mi powiedzcie, jakim trzeba być konformistą, żeby żyć w takim gównie?
My mu nie potrafimy już przetłumaczyć, że robi źle, bo on uważa, że musi "płacić za swoje złe decyzje".
#zwiazki #logikaniebieskichpaskow i trochę z tego powodu nawet #feels
@galonim: xD
zawsze możesz iść do nich na swingowanie.
Ale jak chcesz, to dam Ci kontakt pod warunkiem, że podbijesz z jakąś 20-letnią loszką ( ͡° ͜ʖ ͡°)
A może mu to się po prostu podoba i jest mu tak lepiej niż gdyby przestał to robić? Ws. tego swingu to sprawa pomiędzy nim i jego partnerką. Jak mają jasno to ustalone...
N-------i czy a-----l, jeśli jest uzależniony, to już niezbyt fajne hobby. Ale może nie jest? I tylko czasem se przyfeci/popije?
Jest oczywiście opcja, że wychowa gównodziecko -- rozwydrzonego i rozpieszczonego jedynaka, który będzie tylko ćpał i być może nawet skończy jako żulek. Bo i takie przypadki znam wśród dzieci bogatych rodziców. Jest też opcja, że sam się przećpie/przechleje, bo takie przypadki są akurat
ale
@spere: Co do pustki, to zwierzał się.
@fraulein_: ee...co ma do tego konformizm?
facet ma kasę, dzięki której może realizować wszelkie swoje ciągoty.
rozumiem, że według Ciebie gdyby nie miał kasy i nie mógł spełniać zachcianek, to by był szczęśliwy?
@fraulein_: nie wierz facetowi, który twierdzi, że gdyby miał mniej kasy i nie mógł spełniać swoich marzeń, to byłby szczęśliwy.
zgrywa przed tobą nieszczęśliwego, nic więcej. prawdopodobnie atencjusz, który lubi być klepany po pleckach i pocieszany, a potem idzie sobie poruchać.
Może po prostu brakuje mu wyższego celu. Może brakuje mu też -- bo niewiele jest na świecie -- lasek, które stanowiłyby wyzwanie. Jak się rozkmini tę głupią #logikerozowychpaskow, jak się jest ogarniętym i szczególnie jak się ma już jakieś zasoby i przyzwoity wygląd, w górnych kilku %... "wyrywanie" lasek staje się łatwe i nie aż tak satysfakcjonujące.
Są rzeczy, na które poleci prawie każda, mimo że wiele będzie mówiło "a nieee, gdzie tam, ja bym nigdy tak nie chciała". Tymczasem po prostu większość nie miała nigdy takiego dylematu, czy raczej: szansy.
To jest pewien minus nabijania sobie licznika i nieumiejętności podwyższania sobie poprzeczki. Mając pewne środki i pewną pozycję, wyrywanie młodych lasek to nie jest jakieś wielkie wyzwanie. Zaliczanie ich nie jest
@Gryllen: Podbijam. Już dawno nie czytałam takiego mądrego komentarza bez oceniania autora i hejtu.