Wpis z mikrobloga

Zaznaczam że to #niepopularnaopinia ale nie daję grosza na #szlachetnapaczka wiecie dlaczego? Bo 90% osób dostających paczki to darmozjady, osoby bez mózgu, niepotrafiące przewidzieć konsekwencji swoich czynów. Przykłady? Proszę bardzo.

Pani Sabina (23 l.) jest samotną matką, mieszka razem z córką Martą (3 l.)

Pani Sabina ma również syna. Oskar mieszka u babci kobiety, która jest dla niego rodziną zastępczą. Pani Sabina urodziła go > mając 15 lat.


Pani Grażyna (46 l.) wychowuje wraz z mężem Pawłem (46 l.) dwanaścioro dzieci: Maksymiliana (23 l.), Marię (21 l.), Annę (20 l.), Teresę (17 l.), Tomasza (15 l.), Karolinę (13 l.), Weronikę (11 l.), Franciszka (10 l.), Joannę (9 l.), Eugeniusza (7 l.), >Dominika (4 l.) oraz Kazimierza (2 l.).

Pani Grażyna i pan Paweł po założeniu rodziny i ukończeniu studiów podjęli pracę. Z biegiem lat na świat przychodziły kolejne dzieci. Z chwilą, gdy zakład pracy pani Grażyny został zlikwidowany, poświęciła się ona wychowaniu dzieci. Budżet rodziny został uszczuplony, a potrzeby stawały się coraz większe ze względu na liczne potomstwo. Od pięciu lat rodzina mieszka w skromnym domu, który cały czas starają się wykończyć.


Nie wiem jak wy ale trzeba być niezłą #patologia żeby w wieku 15 lat urodzić dziecko. To samo z państwem poniżej. 12 #!$%@? DZIECI. 12 kapujecie? TYLU ILU BYŁO APOSTOŁÓW. Jak bardzo trzeba być #!$%@? i niedorozwiniętym żeby narobić 12 dzieci nie mając do tego środków?

Aktualnie na dochód rodziny składa się pensja pana Pawła, zasiłek rodzinny oraz wychowawczy. Ponadto dwie najstarsze córki starają się odciążyć budżet domowy, roznosząc ulotki oraz udzielając korepetycji. Najstarszy syn jest chory na padaczkę - ma stwierdzony niski stopnień niepełnosprawności.


Nie wiedziałem że padaczka całkowicie uniemożliwia pracę. No uniemożliwia ale tylko w niektórych zawodach. I chyba że jest nieleczona. 70% pacjentów pozytywnie odpowiada na leczenie. Jedna z najstarszych córek pracuje roznosząc ulotki, to się chwali. Co z drugą? Udziela korepetycji? Pls z tego hajsu nie ma za dużo. Nie potrafi iść do pracy?

Wiem, jestem ##!$%@? i dobrze mi z tym. Poza tym zauważyliście że przytłaczająca większość osób którym "trzeba" pomóc ma po 4 i więcej dzieci? Ciekawe dlaczego...
  • 11
@Jade: Nie podoba ci się to nie pomagaj, naprawdę nie rozumiem co tak ludzi boli co inni robią ze swoimi pieniędzmi.
No i też pragnę przypomnieć, że paczka jest jednorazowa (w rzadkich przypadkach 2 razy, ale to musi być powód). Poza tym wolontariusze spotykają się 2 razy z rodziną, są szkolenia, są wytyczne jakie rodziny przyjmuje się, jest to potem kontrolowane przez liderów rejonu i regionu. Tak więc przesiew jest dość
@Jade: też mnie #!$%@?, jak widzę takie dwie #!$%@?, których jedynym życiowym sukcesem było zrobienie dwunastki dzieci. Walić to, że część musi spać na podłodze, bo już żyw nie ma miejsca.
O ile znam parę osób, którym szlachetna paczka faktycznie pomogła (i którzy sami pomagają, aby odpracować dług), tak większość to ci, którzy nie umieją myśleć i tyle. Oczywiście nie mówię o rodzinach faktycznie biednych nie przez naklepanych dzieciaków, a sytuacje
@beliver: nie zabraniam nikomu wydawać swoich pieniędzy, nawet o tym nie wspomniałem więc nie wiem do czego pijesz. Napisałem tylko że JA nie daję i wytłumaczyłem dlaczego.
@Jade: W znaczeniu całej twojej wypowiedzi, bo narzekasz na SzP, ze hurr durr patole i lenie, i nie rozumiem po co tyle emocji, zlosci przeciez to nie za twoje pieniądze się to utrzymuje.
są szkolenia, są wytyczne jakie rodziny przyjmuje się,


@beliver: no to albo te wytyczne są takie że im więcej dzieci i im więcej nieróbstwa tym więcej punktów sie należy, albo istnieją tylko po to żeby było się czym zasłonić
Wolontariusze muszą sobie zadać pytania:
Czy paczka pomoże tej rodzinie?
Czy nie utrwali postawy czerpania korzyści z biedy?
Czy rodzina przyjmie paczkę z wdzięcznością, jak prezent?
Czy gdyby Wolontariusz sam był Darczyńcą, to czy pomógłby tej rodzinie?

I kilka innych, np. niski dochód na członka rodziny, postawa bohaterska, brak postawy roszczeniowej, postawa wobec bezrobocia (leniów nie włączamy).

Choć przyznam zdarzają się błędne decyzje, ale to wyjątki, bo nie da się w tak
@beliver:

nie da się w tak dużej akcji skontrolować dokładnie wszystkiego.

a da się w tak dużej akcji nie być idiotą?

Czy nie utrwali postawy czerpania korzyści z biedy?

postawa bohaterska, brak postawy roszczeniowej, postawa wobec bezrobocia

no sory ale jak ktoś od n lat mieszka na trzydziestu metrach i robi sobie dziecko raz za razem, to chyba się nie łapie w te kryteria. i tacy wolontariusze robią tej akcji czarny
@CebulowaKochanka: Ja nie bronię tych ludzi, bo sam nie mam pojęcia jakim cudem niektóre rodziny przechodzą - no nic to już odpowiedzialność wolontariuszy i darczyńców co wybiorą te rodziny.
Patrzę na ogół akcji, bo jest masa rodzin, które na serio potrzebują pomocy, przeciez mozna wybrac rodziny.
Ja sam w tym roku odrzuciłem 4 z 6 rodzin, a te 2 co zostały włączone to realnie potrzebują pomocy, sam robię to najlepiej jak
A co do tego pana Tomasza to ja nie widze nic zlego - wychowuje 3 dzieci, zona odeszla i musiala cos przeskrobac skoro prawa rodzicielskie jej odebrali.


@beliver: no właśnie mówię że nic złego. Właśnie to są ludzie którzy potrzebują pomocy bo świat im się na głowę zawalił, a mimo to walczą. A nie obsesyjni dupczyciele którzy z płodzenia kolejnych dzieci uczynili sobie sposób na życie. Ale o szlachetnej paczce najczęściej