Dzisiaj poszedłem w swoich nowych butach na uniwersytet. Znany podróżnik katolicki Wojciech Cejrowski na to powiedział tylko "Tak długi jest twój penis?! "A ja wtedy odpowiedziałem: - Nie, tak długa jest moja stopa. Tydzień temu poszedłem na jakieś losowe badania to baba z recepcji jak mnie tylko zobaczyła to kazała buta ściągać xD bo myślała, że znowu hak w nodze. A to tylko tytanowe protezy za 9000 dolarów, do tego buty z aerożelem za 5000zł, no i urządzenie mierzące pokonany dystans, tętno oraz poziom #!$%@? starego w dupie, bo inaczej jest ryzyko zawału. Widzę, że oczy jej się zaszkliły, opuściła głowę na chwilę, wzięła kilka szybkich oddechów, w końcu spokojnie powiedziała do mnie: "Ty #!$%@? gnoju" i przykleiła mi serduszko do czoła. Potem uciekła w góry. To jest straszne jak ludzie idą w góry! Nie zdają sobie sprawy z zagrożenia! Ja wchodziłem w zeszłym roku na Giewont. Ja jedyny byłem przygotowany: pojechałem z matką, ojcem i czterema policjantami do sklepu komisyjnie kupić paczkę over soli 9000 kilo za 9000 złotych. Gdyby była ciut większa, to #!$%@?łbym starego we wszystkie dziury, taki byłbym podniecony. A' propos podniecenia. Kiedyś jeszcze w gimbazie był taki Michał co zawsze był przygotowany na lekcje, zawsze miał zadania domowe, dobrze się uczył itp. Jak mnie #!$%@?ą takie cioty, no #!$%@?
#pasta