1:46, Mazowiecka Warszawa. Siedzę nad cytrynówką i myślę o życiu. Nagle podchodzi jakaś losowa Karyna, przysiada się i mnie obejmuje, zaczynając miziać. Całkiem ładna. Jednak pod wpływem alkoholu ja poczułem w tym momencie potrzebę walki o ideały i zadałem fundamentalne pytanie:
"Zanim zaczniemy. Czy zgadasz się z koncpecją wyższości rasy białej?"
Kasa na ogłoszeniu jest, kryteria wykluczające niewykształconych debili są... (╭☞σ͜ʖσ)╭☞ W czym więc problem? Co to są za czasy, w których brak lewicowego #!$%@? jest absurdem?
1:46, Mazowiecka Warszawa. Siedzę nad cytrynówką i myślę o życiu. Nagle podchodzi jakaś losowa Karyna, przysiada się i mnie obejmuje, zaczynając miziać. Całkiem ładna. Jednak pod wpływem alkoholu ja poczułem w tym momencie potrzebę walki o ideały i zadałem fundamentalne pytanie:
"Zanim zaczniemy. Czy zgadasz się z koncpecją wyższości rasy białej?"
Ciekawe czemu sobie poszła? XD
#truestory #alkohol #anegdota #heheszki #4konserwy