Wpis z mikrobloga

Mirki i Mirabelki ze #slask a właściwie z samej tej "głównej" aglomeracji (#katowice , #chorzow , #zabrze , #gliwice , #siemianowiceslaskie , #bytom , #rudaslaska i z pewnością kilka jeszcze miejscowości), mam do was pytanie. Jak to tam u was jest? Czy czujecie się jedną wielką metropolią, czy może jednak granice istnieją i każde miasto jest osobnym bytem? Wybaczcie, że wołam tyle osób, ale zwyczajnie ciekaw jestem, czy jesteście całością, tak jak przylegające do np. Poznania miasta i wsie, albo w trochę odpowiedniejszej skali - jak Gdańsk, Sopot i Gdynia, czy nie? Jeśli jednak czujecie się tą wielką metropolią to czy Katowice są jej faktyczną "stolicą"? I czy Zagłębie Dąbrowskie (czyli jak rozumiem, to co na wschód od Brynicy) faktycznie w tej "jedności" nie uczestniczy?
  • 32
  • Odpowiedz
@Turambetto: Aglomeracja Katowicka to śląskie miasta + Zagłębie Dąbrowskie -wiki-, jedno bez drugiego miana aglomeracji raczej by nie osiągneło, dla mnie to jedno wielki miasto, a co do tego czy Katowice są stolicą, ja tego nie czuję nawet lotnisko jest w Zagłębiu Dąbrowskim,tak Pyrzowice należą do Zagłębia Dąbrowskiego, więc co to za stolica.( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
Nie zamieniłabym tego miejsca na żadne inne. Polecam ten styl życia. ()


@FlyOnTheWall: Serio? Pomijając znajomych, klimaty, pracę itd. Nie razi cię trochę w oczy ten wszechobecny syf i #!$%@?? Te walące się budynki, niepoukładane dzielnice i takie tam brzydkie krajobrazy?
  • Odpowiedz
@kapitandupa: Hmm, Kilka największych miast aglomeracji to już 1mln mieszkańców (a liczyłem to bez Zagłębia i bez miast poniżej 100 tys. mieszkańców), więc #!$%@?ąc od tego jak jest w rzeczywistości, to i bez Zagłębia dałoby radę. :)
  • Odpowiedz
@nokio: Aż tak bym nie demonizowała. Krajobrazy mi się podobają. Industrialny klimat do mnie przemawia (większość życia okno mojego pokoju wychodziło na starą kopalnię), poza tym jest przełamany ogromną jak na takie warunki ilością zieleni (vide Park Śląski). Znajoma, która przyjechała na Śląsk z innej części kraju była zaskoczona ilością zieleni także biorę to za dobry omen. () Jeżeli chodzi o "walące się
  • Odpowiedz
@nokio: Każde miasto w Polsce ma swoją ciemną stronę. Tego nie przeskoczysz... Krajobrazy hutnicze, kopalniane mają w sobie urok a z drugiej strony mamy bardzo dużo zieleni, chociaż może to dziwić bo wszystkim się kojarzy, że u nas to nawet jednego drzewa nie ma.
  • Odpowiedz
@nokio: @FlyOnTheWall: Śląsk w ostatnich latach przeszedł ogromną metamorfozę i nadal nowe zmiany są w planach co cieszy. Powietrze coraz lepsze (jeżeli się dobrze przeżuwa ( ͡° ͜ʖ ͡°)). Drogi sukcesywnie remontowane. Tylko czekać aż A1 do Łodzi dociągną i dokończą DTŚ.

Cytując filozoficzną część yt: Bedzie dobrze!
  • Odpowiedz
@kapitandupa: Nie mam żadnych niecnych zamiarów, zwyczajnie pytam i głośno myślę. :) Kiedy ja, gorol, patrzę na mapę, to widzę wielką aglomeracje, razem z Sosnowcem ( ͡° ͜ʖ ͡°), Dąbrową, Będzinem. I wszystkim tym, którzy czują się mieszkańcami konurbacji górnośląskiej, życzę dalszej integracji!
  • Odpowiedz
@Turambetto: Generalnie nic nowego nie dodam ale wzmocnie relację. Mieszkam i urodziłem się w Zabrzu, studiowałem.w Gliwicach, pracuję w Katowicach i obecnie studiuję w Chorzowie. Dlatego dla mnie jest to jedno wielkie miasto z trochę większymi podziałami. Generalnie są heheszki z Sosnowca(i to bardzo często), podobnie jest klubami(Górnik ma kosę z Ruchem) ale czuje się równo związany z GS(aglomeracją) co z Zabrzem. Trochę kuleje komunikacja miejska ale za to połączenia
  • Odpowiedz