@lsrrdc: przeciął płachte i wlazł na strych, ciezko bedzie trafić jakby budowlańce nie zabrali kluczy to pewnie juz by po niego weszli, ale tak to jest zamkniety z dwoch stron i jedyna droga ucieczki to rusztowanie po którym wszedł no chyba że jak james bond spuści sie na linie po drugiej stronie
@szwagry: @tobiasty: @Krwawy_Sum: rozmawiałem telefonicznie z sąsiadem, o 4:30 powiedział że jest zmęczony i idzie do domu, a oni podobno postali chwile i pojechali moze sie gdzieś czają za rogiem, albo przyjechali nieoznakowanym i zaparkowali gdzies tak żeby widzieć, no ale #!$%@? raczej wątpie
około 6:30 robotnicy wchodzą na dach, bedzie ciekawie
@irish71: jak zobaczysz że jest afera że robotnicy nie mają narzędzi ( chociaż wątpie że #!$%@? nawet jak tam jest bo pewnie sie boi) to im powiedz że bagiety przyjechały i olały sprawe ich szef na pewno inbe z tego rozkręci :P
@Krwawy_Sum: @szwagry: najlepsze jest ze slysze ze on tam dalej chodzi (mieszkam na poddaszu), nie wiem czy nie jest jakis #!$%@? i nie wybije mi okna połaciowego zeby wejsc do domu
wziąłem ze sobą nóż kuchenny, pistolet hukowy i pistolet do asg :p
o ile #!$%@? bezpieczniej bym sie czuł jakbym miał w domu prawdziwego glocka........
wszedł po rusztowaniu
jakby budowlańce nie zabrali kluczy to pewnie juz by po niego weszli, ale tak to jest zamkniety z dwoch stron i jedyna droga ucieczki to rusztowanie po którym wszedł
no chyba że jak james bond spuści sie na linie po drugiej stronie
@irish71:
moze sie gdzieś czają za rogiem, albo przyjechali nieoznakowanym i zaparkowali gdzies tak żeby widzieć, no ale #!$%@? raczej wątpie
około 6:30 robotnicy wchodzą na dach, bedzie ciekawie
wziąłem ze sobą nóż kuchenny, pistolet hukowy i pistolet do asg :p
o ile #!$%@? bezpieczniej bym sie czuł jakbym miał w domu prawdziwego glocka........