Wpis z mikrobloga

@sapad: Dostojewskiego pewnie Zbrodnię i Karę, ale warto też Braci Karamazow, Idiotę czy Wspomnienia z domu umarłych. Zaraz też ktoś przyjdzie z Biesami, (EDIT: no właśnie :P) ale wg mnie to najgorsza książka z wymienionych przeze mnie.
Czechowa nie znam, ale każdy powie, że opowiadania, a jak opowiadania, to to, co znamy wszyscy, czyli Śmierć urzędnika. Tutaj masz ich więcej, wybieraj wg uznania, nie powinny być zbyt długie: https://wolnelektury.pl/katalog/autor/anton-czechow/?page=1