Wpis z mikrobloga

Cześć Mirki, znów piszę do Was z prośbą o pomoc :c Mianowicie moi bracia dostali jakiś czas temu zdalnie sterowany model. Ładowarka de zestawu ma amerykańską wtyczkę i nabite 120v, więc wygrzebałem stary konwerter na 220v i dałem rodzicom. Ostatnio do mnie przychodzi mama i mówi, że się bateria albo ładowarka zepsuła, bo ładowana całą noc i nie działa. Co się później okazało, kupiła zwykłą przejściówkę, bo ta duża "nie trzymała się gniazdka i spadała razem z ładowarką". ;_; Podłączyłem baterie do auta i dioda się zaświeci na pół sekundy, więc może sama ładowarka jest zepsuta. Jestem całkowicie zielony w elektronice, więc doradzicie jaką ładowarkę kupić? A może da się jakoś naprawić? Dorzucam foty (wiem, że ta pierwsza nic nie wnosi, ale dostrzegłem po fakcie :D) http://imgur.com/a/FFmZF #modelarstwo #elektronika
  • 3
@Xasenaroth: Te akumulatory są wrażliwe na odpowiednie traktowanie. Nie powinny być ładowane "całą noc" a około 13h (ten pakiet tą ładowarką) po uprzednim rozładowaniu ich do odpowiedniej wartości. Jeżeli zdalnie sterowany model jest czymś poważniejszym niż jeździdełko z Tesco to można pomyśleć nad dobrą ładowarką mikroprocesorową i sensownym pakietem LiPo. Jeżeli nie - jest duża szansa, że znajdziesz zasilacz z takimi parametrami (napięcie i natężenie) na targowisku. Pozostanie dostosować wtyczkę lub
@Pieron: Na wstępie dzięki za odpowiedź! Model prezentuje się następująco http://imgur.com/EZgA2RS . Myślisz, że jest sens kupowania do tego lepszej baterii? A jeżeli nie, to raczej bez problemu znajdę jakąś z podobnymi parametrami do spalonej? Bo kiedyś spędziłem chwilę na poszukiwaniu, lecz niestety nie znalazłem niczego podobnego :/
@Xasenaroth: Zawsze jest sens kupować lepszą baterię, tylko trzeba o nią dbać - albo pilnując tego, jak się ładuje, albo kupując ładowarkę która zrobi to za nas. W sklepach modelarskich bez problemu znajdziesz odpowiedni akumulator.